Kfiat storczykowy 03.08.11 LKJ 18.00

[Paweł K.]

Żeby się nie powtarzać:
http://pauletto007.bikestats.pl/
Dzięki, było fajnie ;-)

[Monika]

1. To nie był KFIAT - to był "CHASZCZ"
2. To była również "rekreacyjna" ustawka Jurka
3. To był też Nocny Patrol

Ad. 1 - lepiej bym tego nie ujęła :mrgreen:
Chociaż według teorii Jurka pokrzywy, rzepy, chaszcze i habazie to też kwiaty :-P A jakbyście nie wiedzieli to - jak twierdzi Jurek - pokrzywa to odmiana storczyka ;-)

Ale moje sznyty na rękach są autorstwa róży, czyli jednak było kfiatowo :-P

Ad.2 - nie zgadzam się, że była to "rekreacja", przynajmniej na moim liczniku tempo nie wychodziło powyżej 17/h, czyli tempo jak najbardziej kfiatowe

Ad.3 - trzeba coś w tym temacie pomyśleć i babskie ustawki nocne czas zacząć..

i trochę statystyki: było nas ok. 26 osób, w tym 1/3 Pań ;-)

Dzięki wszystkim za sympatyczny KFIATO - CHASZCZ :mrgreen:

[Rado]

Monika, z tą "rekreacją" chodziło mi nie o AVS, tylko o ogólny dystans: 43 km... :-) - nieźle jak na KFIAT.

[Wanda]

Monika powiedziała wszystko :-D dodam jeszcze, że oprócz roślinności była i zwierzyna u wodopoju ;-)

Śliczne dzięki za świetną ustawkę i genialną miękką trawę (na pewnym odcinku) :->

Specjalne podziękowania dla Bartka za najpiękniejsze słowa dnia dzisiejszego skierowane w stronę mojej meridki tj. "masz rację, paskudnie to wygląda" :->

Do następnego.

[truskafka]

No mi się dziś genialnie jechało
chwilami ponosiła mnie fantazja ale co tam
dzięki za jazdę i do następnego

ps: ma Ktoś zrzucik trasy?

[Aga84]

teraz kolej na mnie ;-) traska świetna pomimo bujnych krzaczorów i komarów choć przez te pokrzywy to teraz takie miłe mrowienie w nogach mam :mrgreen: Pozdrawiam i do następnego

[asunday]

Aga, takiej KFIATOWEJ https://picasaweb.google.com/Jerzy.Stor ... 9478594594
to Cię nie znałam.
Pięknie

I w ogóle fajna ustawka. Żałuję, że nie mogłam być :-(

[WombaTHTS]

ps: ma Ktoś zrzucik trasy?

Ja mam cos takiego:
http://www.endomondo.com/workouts/uFF3T7fsA58

[Tool_Man]

Było fajnie. Dzięki za wspólną jazdę.
Mój dystans od drzwi do drzwi wyszedł 46 km.
Tempo było takie zabójcze że Paweł odpadł po drodze. Może następnym razem będzie lepiej przygotowany
Pozdrawiam wszystkich.

[mariox]

Ja mam cos takiego:
http://www.endomondo.com/workouts/uFF3T7fsA58

Widzę, że nie tylko Sports Tracker szaleje. Raz się rozbujałeś do 133 km/h :mrgreen:
Sorry za OT