Wydawało się na początku, że będzie więcej zabezpieczających jak uczestników, ale o godzinie zaczęli sie zjeżdżać i zebrało sie nas chyba ponad 45. Na szczęscie ruch na ścieżce był niewielki wiec przejazd odbył się bez zakłóceń. Koledzy ze stowarzyszenia Zachód-Wschód widać, że sa pasjonatami historii Lublina, szczególnie okresu Jagielońskiego i przekazali parę ciekawych informacji. Zapowiada się to na coroczną imprezę organizowaną przy naszym współudziale.
https://picasaweb.google.com/Jerzy.Stor ... kiRoweroej