To tak. Stawiło sie 6 osob. Wyruszyliśmy w stronę ścieżki prowadzącej wokoło zalewu, po czym zboczyliśmy z niej do lasu. Trochę korzeni fakt było ale więcej błota . Gl jazda byla żółtym szlakiem. Powrót walem od strony zachodniej, z czego ostatnie 2 km gl mały wyścig kto pierwszy na tamie. Najmłodsi i nie pozorni zawodnicy dali rade, choć nie dałem się;d
Ogólnie udane spotkanie, wszyscy dojechali cali i zdrowi , wytrzasnięci . Jedna ofiara byla;d Na nasz widok jakis facet spanikował i sie przewrócił. Godzina wyjazdu byla troche jednak wczesna ponieważ w lesie nie bylo az tak ciemno. Rower mam caly w blocie, ale nie zaluje i czekam na replay
Zapraszamy tez innych
Kolko wyszlo mi 12 km z czego zrobiony byl maly skrót. Razem na dzis 34 km srednia 22.7.
Kolko wokoło zalewu takie pelne bez skrótów ma 14 km