Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
9 lipca - 10:30 - do Kazika
#1
Tak jakoś dawno w Kaziku nie byłem, pomyślałem że można by się jutro wybrać. Wedle http://pogoda.interia.pl/miasta?id=11788 ma być w miarę ok.
Co do trasy to myślę że do Nałęczowa bocznymi asfaltami. A potem w miarę możliwości szlakiem (zależy jak bardzo przejezdne będzie to błoto po ostatnich deszczach).
Tempo raczej żwawe ale bez przesady ;-)
Zbiórka na skrzyżowaniu bohaterów Monte Cassino/Wojciechowska

Jeśli ktoś się pisze to niechaj się wpisze :-)
"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
Odpowiedz
#2
No cóż. Wszędzie nie uda się być :-( . Polecam Wam trasę
http://gpsies.com/map.do?fileId=rtqtyfqjbsdoukdq
a z Wąwolnicy to już rzut beretem ;-) Chociaż za Starym Gajem jest odcinek terenowy i nie wiem jak on będzie wyglądał. Ale możecie sprawdzić :mrgreen: Do Wąwolnicy wjeżdża się fajnym wyasfaltowanym wąwozem
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#3
Jako, że się nikt nie wpisał a naszły czarne chmury to przekładam na czas nieokreślony
"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
Odpowiedz
#4
Ja bym pojechał... Tylko dopiero teraz przeczytałem. I nie wiem jakie tempo trzymacie, bo ja wczoraj na XC pierwszy raz od Skandii w Nałęczowie wsiadłem. W weekend mnie co prawda nie ma, ale za tydzień można by pomyśleć. O ile nie szalejecie z prędkościami na płaskim i na podjazdach za bardzo.

Jakie czarne chmury?
Odpowiedz
#5
Kuba napisał(a):Jakie czarne chmury?
No padało wczoraj w okolicach 10:30, a później jak się wybrałem na asfaltową traskę to i tak mnie złapało za Bychawą ;-)
A co do tego Kazika to trzeba jakoś tak trafić żeby było kilka dni ciepła aby to całe błoto na szlaku trochę podeschło
"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
Odpowiedz
#6
A to u mnie nie padało.
Będę uważniej śledził forum, żeby nie przegapić... Jazda w błocie też mi się nie uśmiecha. To jest fajne jak się jedzie, ale potem czas i kasa jaką trzeba utopić w czyszczenie to już inna historia.
Odpowiedz
#7
heh... jak do Kazika i jeszcze wycieczka startująca o tej godzinie to raczej jakaś sobota
i temat warto założyć na kilka dni wcześniej a nie tak nagle Tongue

pisze się na to ;-)
Odpowiedz
#8
Czyli wycieczka sie nie odbyla? Ja bym sie pisal tylko bysmy sie ustawili na odbiór mnie w Naleczowie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości