Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
26.08, g.18 - Pl. Litewski - Masa Krytyczna
#31
Romi, pamiętaj, by następnym razem braść. (wziąć się pisze, włącz sprawdzanie ortografii)

Uwaga: na Wyszyńskiego w górę dobrze dojechać do końca prawego pasa (a nóż ktoś będzie skręcał w lewo i będzie mógł to zrobić). Wczoraj zjazd na lewy pas odbywał się także na/przed skrzyżowaniem.

Nie pamiętam Masy, która byłaby tak obtrąbiona.
Odpowiedz
#32
Najgorszy był ten dziadek na rondzie JPII/Filaretów, który wjechał w środek masy i zablokował drugiej części możliwość zjazdu z ronda. To tylko dowodzi że potrzeba więcej osób do skrzyżowań, wczoraj było za mało i dlatego taki "kwiatek" miał miejsce.
No a frustrat w BMW na Racławickich to skrajny przypadek idioty, który się dorobił i szpanuje drogim samochodem.
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz
#33
do takich z BMW to zawsze w szybę pukamSmile myślą że jak rowerzysta to na pewno jakiś leszcz jedzieSmile a tu czasami jest zonkSmile
Unibike Flite 2010
Zespół Sonata www.sonata.org.pl
Odpowiedz
#34
Jak wracałem z Patrykiem i Easyriderem Racławickimi to trzech roboli w dostawczaku też na nas trąbiło, kilka razy zwalniali i coś tam krzyczeli i nawet się zatrzymali na przystanku, chyba czekali na nas Big Grin Nie przewidzieli tylko, że wcześniej skręcimy, więc chyba będą musieli się dzisiaj do remizy wybrać żeby powalczyć Big Grin
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#35
A to zapomnieliście, że istnieje obowiązek wożenia tyłka samochodem, kiedy to tylko możliwe :-P ? Zrozumcie ludzi; oni muszą się wozić, a tu tacy dwukołowi jeszcze utrudniają im życie, pocinając zapewne dla jakiejś perwersyjnej przyjemności. A może i z czystej złośliwości :lol: .

Wczoraj ludziom chyba zaszkodził wzrost temperatury, ewentualnie mieliśmy do czynienia z niekorzystną fazą Księżyca. Trochę musiałem pokursować po mieście i w ciągu tych kilku godzin trafił mi się:
- miszcz kierofnicy (oczywiście to czysty przypadek, że w aucie klasy Bardzo Mały Wacek), który koniecznie i na chama musiał wyprzedzić mnie na zakręcie, tak mu się spieszyło do pobliskiego korka;
- nieprzytomny taksiarz, parkujący praktycznie na środku pasa, który otworzył mi drzwi przed nosem podczas omijania (nie trafił);
- na Lipowej jeden ślepowron mało nie skasował prawidłowo jadącego motocyklisty, wyjeżdżając ze Sztajna i jeszcze go otrąbił (zaznaczam, że motocyklista toczył się w normalnym tempie);

Z ciekawszych zdarzeń: na Zielonej konflikt pomiędzy dwoma kierowcami zakończył się użyciem (czego to ludzie ze sobą nie wożą...) maczety :lol: .
Odpowiedz
#36
Dzięki za wczorajszą przejażdżkę przed pracą.
Mi się trochę śmiać chciało jak motocyklista z Harleya zapatrzył się na Masę i zapomniał ruszyć na zielonym, mimo, że my jadąc w tym samym kierunku już ruszyliśmy. :-P

Cytat:Z ciekawszych zdarzeń: na Zielonej konflikt pomiędzy dwoma kierowcami zakończył się użyciem (czego to ludzie ze sobą nie wożą...) maczety :lol: .

Tak - i grozi mu za to 5 lat, bo go zatrzymali :-P
Odpowiedz
#37
Zdjęcia z masy:
https://picasaweb.google.com/1144588248 ... na26082011
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz
#38
"Sie ma"

Film z masy
§1 pkt2 Regulamin odnosi się do każdego Użytkownika Forum (w tym Członków Stowarzyszenia „Rowerowy Lublin”). 100% ściemy
Odpowiedz
#39
prażony, czym to nagrywałeś?
Odpowiedz
#40
Samsungiem telefonem chyba ;-) Ale głupio wyglądam na tej szosie, duży człowiek mały rower :-D
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości