Wreszcie dotarłem I jutro się melduję na 100 %

a Jurku mam pytanko... będzie dużo terenu?

...po tak smutnym dniu jak dzis....
Dorota

W związku z tym, że Justyna nie wybiera się ze mną, a jest to rodzinna ustawka jadę do Łęcznej, udanego kręcenia

Podziękowania dla organizatorów za suuperaśną wycieczkę. Msza Księdza Michała fajna W sumie było nas około 95 osób. Zdjęcia mam nadzieję, że będą zarówno Jurka jak i naszego naczelnego Kapelana Rowerowego. Kto nie był niech żałuje. W stronę Nasutowa trochę wyszło mi nie tempo rodzinne (ok. 20 km/h). Czekam na zdjęcia

Są takie wydarzenia, spotkania, rozmowy, które zapamiętujemy na długo, które są dobrem w naszym zyciu. Do takich wydarzeń niewątpliwie należało to rodzinne spotkanie. :mrgreen:
Gdy zaczęły sie zjeżdżać rodziny z dzieciakami i inni uczestnicy Grzegorz stwierdził, że chyba pielgrzymki (85 osób) nie przebijemy, ale przebiliśmy z okładem. (95 osób)
Podzieliliśmy się na 5-6 grup i ruszyliśmy. Pięknie to wyglądało. :-D
W lasach Kozłowieckich ks. Michał odprawił Mszę św.
"Miejsce to wybrał Pan aby wysłuchać nas
Śpiewajmy wszyscy słudzy w Jego domu
Bogu oddajmy cześć"
Tą pieśnią rozpoczęliśmy i przytaczam ją bo rzeczywiście Msza przebiegała jakby miejsce to wybrał Pan. To było coś dla ducha, a później przejechaliśmy na teren EDS w Nasutowie. Dzieki Monice mieliśmy tam wspaniałe warunki do wypoczynku i zabawy. Nie chciało się wracać, ale dzień juz krótki a musieliśmy zdąrzyć do Lubkina przed nocą.
Wielkie podziękowanie dla Grzegorza inicjatora tego wydarzenia i wszystkich którzy w różny sposób w to się włączyli
To tak na szybko moje refleksje, a teraz biorę się za zdjęcia.

Ale obstawę mieliśmy dobrą nie Jurku ?? Sorry za OT

Trochę jest tych zdjęć chociaż i tak wyciąłem z 50
https://picasaweb.google.com/Jerzy.Stor ... WNasutowie

wszystkich cyklistów rodzinnych i bezrodzinnych,,
Specjalne podziękowania dla Darka i Lucjana za pomoc przy wymianie dętki,,
Pozdrawiam i zyczę dobrej nocy całej grupie 5tej i słodkich snów dla milusinskich... ;-) dor

Inauguracja ustawek rodzinnych naprawdę imponujaca hock:
Chyba jeszcze w historii RL nie mieliśmy ustawki na 95 osób i chyba nigdy tyle maluchów na swoich jednośladach nie kręciło z nami ;-)

Gratulacje dla inicjatorów: Jurka, Grześka z Ewą i ks. Michała za całe to zamieszanie Wielkie dzięki dla chłopaków zabezpieczających świetnie nasze przejazdy przez skrzyżowania. Dla ks. Michała - podziękowania za leśną mszę z ołtarzem polowym na rowerze hock:

I gratulacje dla maluchów dzielnie pokonujących na swoich rowerkach jakby nie było dystans ponad 30 km.

Słoneczna pogoda, rodzinny klimat, kiełbaski, piłka, gitara, zabawy, rozmowy ;-) Dla każdego coś miłego ;-)

A tymczasem czekamy jeszcze na zdjęcia od Daniela (z aparatu ks. Michała)