Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Crossride czy skladaki
#1
Tak jak wyzej. Bylem juz zdecydowany na crossride ,ale.... Ich waga za taka cene nie warto ich kupować. Sa problemy serwisowe gdyż mavic nie daje praktycznie części zamiennych. Co prawda mam przedstawiciela Harfy w Lublinie. Centrumrowerowe dało mi fajna cenę ale spotkałem sie z opiniami ze oni dostają jakieś lewe kola i dlatego mogą sobie pozwolić na obniżkę do takich cen. Kola które oni dostają sa tzw refusbed czyli kola ktore były u producenta przeszły serwis i z powrotem trafiają do obiegu jako nowe ale po serwisie. Wiec zraziłem sie do tego , dlatego pomny tych uwag oraz opini znajomych zdecyduje sie na składaki. Moja propozycja taka obręcz xm317 pod v 32, piasty XT pod tarcze, a szprychy DT champion ponieważ przy wadze 81 kg nie warto się bawić w szprychy cieniowane. Czy macie jakieś inne propozycje? Kola robione pod tarcze.
Odpowiedz
#2
Michal napisał(a):spotkałem sie z opiniami ze oni dostają jakieś lewe kola
To zanim zaczniesz spekulacje to najpierw dowiedz się u źródła.

Michal napisał(a):refusbed czyli kola ktore były u producenta przeszły serwis i z powrotem trafiają do obiegu jako nowe ale po serwisie.
No czyli proste chyba. Albo dostajesz super cenę, albo kupujesz brand new i płacisz słono.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#3
Szprychy cieniowane dadzą radę. Ja mam (na razie tylko) na przodzie a ważę 85 kg. Ludzie ważą po 90 kg i jeżdżą na cieniowanych bez problemów. Chyba że zamierzasz jeździć z sakwami?

Crossride pod tarcze pękały nagminnie na obręczach. Obręcze pod Vki były OK.
Z częściami faktycznie jest kicha. A to że jest przedstawiciel Harfy to nic nie znaczy. Ja na podstawkę do licznika VDO czekałem miesiąc po czym się okazało że jest zła.
Jestem zwolennikiem kół składanych i takie zalecam.
Na przodzie w XC mam koło: DT 370, DT Competition, nyple DT, Sun Equalizer 23 (z pierwszej, lżejszej serii). Jestem z tego koła zadowolony. Na tył budżet nie pozwolił, ale złoże je w podobnej konwencji (może tylko z piastą XT, bo tańsza).
Odpowiedz
#4
Nie zadne sakwy XC gl czasem jakis przełaj.
Odpowiedz
#5
Nie wiem co masz na myśli mówiąc przełaj, bo przyjęło się że przełaj to konkretna dziedzina kolarstwa.
Jeśli XC i dobrze zaplecione koło to spokojnie cieniowane szprychy 2.0-1.8-2.0. Może na przodzie dały by radę 1.8-1.6-1.8 ale ja takowych nie mogłem dostać.
Odpowiedz
#6
Przełaj tzn trochę lasu trochę szosy i polaSmile Tak to określam . Boje sie cieniowania ze względu na ta wage 81 kg , a tu jeszcze tarcze dojdą wiec?
Odpowiedz
#7
Jak chcesz mieć szpanerski rower to idź w wagę i w cenę. Jak chcesz mieć coś, o co nie będziesz się bał przy byle dołku, że ci się rozleci to kup sobie coś, co z pewnością wytrzyma. Na tych lekkich częściach i tak dużo nie zyskasz na czasie w ewentualnym wyścigu, bo tutaj się liczy bardziej jak noga podaje, a nie czy szprycha jest cieniowana.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#8
Nie no, oczywiście. Ważne jest jak ciśniesz, a a nie na czym. Ale jak mówię... Znam ludzi ważących 90-95 kg którzy nie oszczędzają sprzętu i nie mają problemów z cieniowanymi szprychami. Ja ważę 85 kg i też nie mam problemu. Choć jak mówię mój przypadek to tylko przód. Ale na tył przy okazji też trafią. Jeżdżąc po szosie, polach i lasach krzywdy tym kołom raczej nie zrobisz. A jeśli zrobisz to myślę że równie dobrze byś zrobił też niecieniowanym. Problem to różnica w cenie. Ja miałem farta i kupiłem czarne competition za tyle co czarne champion. Więc dla mnie wybór był prosty.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości