Kto rano wstaje, temu bułeczka z miodem, kawka i herbatka.
Tak się zaczyna dzień. Pycha (mniam ) dzięks chłopaki. :-D

Dzięki wielkie za ranną rześką przejażdżkę. Miodku nigdy dość.
Do następnego.

No to dzień się nam pięknie zaczął.
Kawka, herbatka, bułeczka z miodkiem, banan... wspaniały klimat wschodzącego Słońca i super Towarzystwo. Rześka przejażdżka... rewelacja.
Fotki wkrótce.
Dzięki za przybycie.

EDIT: moje fotki
Jakość jak z puszki po mielonce, ale do ich wykonania służył mi telefon i stary, zacinający się kompakcik. Sylwek wrzuci lepsze jakościowo
Brak tracka... nie wcisnąłem "start" :-(, ale z Tamy polecieliśmy do Dąbrowy, potem zielonym i powrót przez Grzybową do Cienistej i z powrotem na Tamę, w celu kontynuowania biesiady .
Mnie wyszło z licznika 29,5 km.

Zapraszam na

Honey Sunrise

Rano było bardzo zimno, ale Słońce nam to wynagrodziło z nawiązką.
Była kawa, herbata, miód z bułką czyli śniadanie nad zalewem o wschodzie.
Potem przejazd wokół zalewu bez napinki.
Po przejeździe było 2 śniadanie.
A teraz spać mi się chce.

No nie... Jak Ty Prażony zrobisz fotki, to nie ma * we wsi Szczerze zazdroszczę


* - lepszego fotografa

fajne klimaty ;-)
na babskich ustawkach już od dawna planujemy śniadaniówkę nad Zalewem, ale jakoś tyle determinacji co Panowie nie mamy.. :-D

eeee śniadanko na tamie, wschód słońca, te kolorki no i teraz jeszcze genialne zdjęcia... bomba Panowie :-D !

Haha. Sie wie co dobre

no i zaspałam :evil: a wczoraj wieczorem jescze nastawiałam budzik no ale mysle, że i taaakkie ustawki w przyszłości będą, fotki piękne Prażony

Foty są w pytę. Swietnie oddają to co się zadziało między nami czterema. Było po prostu genialnie.
Sylwek, jesteś świetny w swoje kloce. Kłaniam po pas 8-)