Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
01.10.2011 g. 09.12 DW Gł. PKP - Grupa z Białorusi
#1
Hej.

W najbliższą sobotę, 1 października 2011 r., o godzinie 09.12 na Dworzec Główny PKP w Lublinie przyjeżdżają pociągiem z Międzyrzeca Podlaskiego:
- Andrzej, rowerzysta z Międzyrzeca, członek nieformalnej grupy rowerowej "Rowerowy Międzyrzec", którego poznałem w Białej Podlaskiej, a niektórzy z Was mieli okazję widzieć go na 3 NRR w Sławatyczach
- kilku Białorusinów z Brześcia (przypuszczam, że z tamtejszego klubu Velo Brest, ale pewności nie mam, bo nie miałem czasu zapytać o to Andrzeja.

Chłopaki będą chcieli zwiedzić trochę Lublin, podjechać do Archikatedrę, zobaczyć Katolicki Uniwersytet Lubelski i dom, w którym zatrzymywał się Jan Paweł II, kiedy wykładał na KUL. Być może chcieliby też odwiedzić Kościół Św. Rodziny na Czubach, a może również Majdanek. W naszym mieście zechcą spędzić ok. 2 - 3 godziny. Chętnie zjedliby też obiad w jakiejś taniej knajpce (możliwości finansowe kolegów z Białorusi, w związku z panującym tam kryzysem, są nieco słabsze niż nasze).

Później chłopaki wybierają się do Wąwolnicy, gdzie chcieliby zobaczyć tamtejsze Sanktuarium i chyba właśnie tam mają nocować. W planach mają również Kazimierz i Nałęczów (nie koniecznie w sobotę, raczej Nałęczów w sobotę, a Kazimierz już w niedzielę). Później Puławy i powrót pociągiem do Międzyrzeca (Andrzej) i Terespola/Brześcia (Białorusini).

Ponieważ ani Białorusini ani Andrzej nie znają Lublina, zwrócili się do nas z prośbą o pomoc w charakterze przewodników. Ja niestety nie mogę im pomóc, nie może tego zrobić również Jurek ani Monika (będziemy w tym czasie w Beskidzie Niskim, a Monika chora).
Dlatego zwracam się do Was z pytaniem: Czy ktoś z Was mógłby przywitać na dworcu, przyjąć w imieniu Rowerowego Lublina i oprowadzić po naszym mieście kolegów z Międzyrzeca i Brześcia?

Chłopakom byłoby BARDZO MIŁO, gdyby ktoś z nas oprowadził ich po Lublinie i ODprowadził do Nałęczowa/Wąwolnicy, ale jeśli komuś uda się wygospodarować tylko czas na przewodnictwo po Lublinie, to również będą zadowoleni.

Możecie pisać tutaj, możecie na priv do mnie. Osobie lub osobom, które się zgłoszą, przekażę numer telefonu do Andrzeja i wszystkie szczegóły.

Czy ktoś ma w tym dniu trochę czasu i mógłby się nimi zająć?

pzdr.
Krzysiek
Odpowiedz
#2
szkoda, że nikt nie mógł pomóc kolegom z Międzyrzeca i Brześcia.
rozmawiałem dzisiaj z Andrzejem z Międzyrzeca. podobno chłopaki spotkali na trasie kogoś w stroju RL, komu Misza z Brześcia wręczył wizytówkę z prośbą o przekazanie jej mi.

poproszę więc osobę, która tę wizytówkę dostała, o kontakt ze mną.

dzięki.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości