blayer napisał(a):Może ktoś polecić jakieś takie rowerowe, zimowe spodnie o wyglądzie codziennym? Bo tak średnio mi sie widzi przebieranie
Oprócz tego co napisał Darek dodam, że jeśli będziesz się przebierał to będziesz chodził w czystym ubraniu. Jak wyglądają drogi w zimie każdy widział, ubrudzenia nie unikniesz, a jak się będziesz przebierał to droga do pracy nie będzie kombinowaniem jak tu się nie ubrudzić a czystą
przyjemnością.
Pomysł spodenek rowerowych i zakładania na nie/pod nie długich spodni do biegania jest ok. Warto jednak wziąć pod uwagę, że wkładka podczas jazdy się zużywa (ugniata) i dużo w ten sposób raczej się kasy nie oszczędzi, po prostu spodenki wcześniej się zużyją.
Co do firmy to moje zdanie w tej kwestii jest od dawna niezmienne: Nie stać mnie na tandetę, dlatego wolę kupić spodenki Biemme, które mają imho najlepszą wkładkę i komfortowo przejechać w nich naprawdę sporo km niż kupować dziadostwo, które już na starcie będzie gorsze, a po kilkuset km będzie się nadawało do wyrzucenia.
pOZ
rower
Grzesiek