ja światełek nie biorę, bo planuję koło 20 być w domu, co nie znaczy że reszta ekipy nie może się gdzieś tam wybrać dalej i na dłużej jak będą chęci
co do szosówki to to kółko wokół zalewu ma kawałek ziemny, więc jak będzie ktoś szosą to coś innego musimy wymyślić, ale liczę tu na współpracę tej osoby :-D , bo nie mam koncepcji :roll:
chyba że np. Mętów i powrót przez Abramowice, bo też dawno nie byliśmy, a to blisko
dobra, zobaczymy jaki będzie skład i pomyślimy