Bart napisał(a):2 panie kierownik i już zaczynają się "schody" :mrgreen:
Bart napisał(a):a czy w ostateczności jak zaśpiewam, to zostanie cofnięta kara :roll: ?Pomyślimy, pomyślimy szanse są :mrgreen:
mariox napisał(a):Jak napisał Bart, ... ja również nieopatrznie wyraziłem na głos swoje spostrzeżenia na temat "z czym kojarzy mi się damskość tej ustawki" i dostałem bana na 2 tygodnie :mrgreen: .Karę to Ty sobie sam wymierzyłeś więc się nie liczy :-D Jak wrócisz z urlopu to się zastanowimy co z tym zrobić :-D
Wawerka napisał(a):Pani Kierowniczko, następną razą jak będziesz gnac z przodu to weź ze sobą takie kolorowe gumowe kółeczka (takie jak dla psów do zabawy) i będziesz je rzucać za siebie co jakiś czas, a ja sobie będę ślimaczyć się z tyłu i zbierać te kółeczka, w ten sposób się nie pogubimy :mrgreen:A może jakaś linka by wystarczyła? Przecież jak ja zacznę coś rzucać za siebie albo przed siebie to już na bank będę chodzić cała poobijana.
dla ułatwienia, żeby nie schodzić z roweru, wezmę ze sobą długą pikę, na którą będę kółeczka nabijać :mrgreen:
mariox napisał(a):Grzesiek zademonstrował lepszy sposób: złap się bagażnika Karoli :mrgreen:O nie to był głupi pomysł.
mariox napisał(a):Grzesiek zademonstrował lepszy sposób: złap się bagażnika Karoli :mrgreen:
Karola napisał(a):A może jakaś linka by wystarczyła? Przecież jak ja zacznę coś rzucać za siebie albo przed siebie to już na bank będę chodzić cała poobijana.