Karola napisał(a):Reszta jak chce to niech napisze swoją trasę
więc tak... :-D , całą drogę starałem się trzymać "kupy", z tym że różnie to wychodziło - 2 panie kierownik i już zaczynają się "schody" :mrgreen:
Pod koniec trasy, w Prawiednikach odbiłem od grupy i pojechałem: Zemborzycka-Kunickiego-Unii Lubelskiej-Tysiąclecia- a że bocialarkę miałem za pazuchą, pocisnąłem ścieżką nad zalew siejąc przy tym popłoch, zupełnie niespecjalnie :mrgreen: .
Wiem że to co napisze to żadna nowość, ale bardzo dużo ludzi jeździ w nocy bez przedniego oświetlenia po ścieżce, gdzie miejscami jest kompletna ciemność, gdybym jechał z kiepskim światłem, to kto wie czy nie doszło by do kilku, delikatnie mówiąc - kolizji.
Dzięki za jazdę i do następnego!