Witajcie.
Zimowa edycja Mazovii Northtec MTB Zimą - Karczew 2012-02-19 czyli za nie cały miech.
Ktoś się wybiera?
Ja start biorę pod uwagę. Rowerek odpowiednio przygotować i heja.
Pozdrawiam rajan

Zimowa Mazovia to jest raczej dobra dla trzepaków z Warszawy, którzy zamiast trenować o tej porze przed sezonem nabijają kabzę Zamanie

sorry za OT, ale w sumie nie ja zacząłem

kogo nazywa się "trzepakiem z Warszawy" i kogo w ogóle "trzepakiem". czy jest jakaś definicja na potrzeby naszego forum, albo jakaś szersza?

chcę wiedzieć, z paru powodów m. in. z takiego, że chwilę nawet kiedyś myślałem, czy by sobie nie pojechać na te zimowe edycje Mazovii.

pzdr.

Ja się wybieram.
Wypowiedzi KermitOZ nie komentuję.

kogo nazywa się "trzepakiem z Warszawy" i kogo w ogóle "trzepakiem". czy jest jakaś definicja na potrzeby naszego forum, albo jakaś szersza?

Trzepak to termin nieostry i nie da się go jasno zdefiniować W przybliżeniu chodzi o słabego kolarza, raczej o nieprofesjonalnym podejściu do tematu. Obecnie dosyć dobrze spełniam te warunki (to tak jeśli potrzebujesz jakiegoś przykładu).

Przepraszam jeśli ktoś poczuł się urażony moim komentarzem odnośnie do zimowej Mazovii. Niefortunnie uderzyłem w stół...

A czym chcesz jechac do tego KArczewa? Jak samochodem to może dorzuciłbym ci się do wachy?

kogo nazywa się "trzepakiem z Warszawy" i kogo w ogóle "trzepakiem". czy jest jakaś definicja na potrzeby naszego forum, albo jakaś szersza?

Kod:

TRZEPAK - laik, amator, nie umie jeździć, nie ma na to siły i źle wygląda

A co do wątku tematu. Jak się nie ma co się lubi to się jedzie nawet na mazovię...

A czym chcesz jechac do tego KArczewa? Jak samochodem to może dorzuciłbym ci się do wachy?

Jadę samochodem. W razie potrzeby Mój SUVik przewiezie nie tylko mój rowerek
Pozdrawiam rajan

no to fajno, w kontakcie, over.