Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
28.10, g.18 - Pl. Litewski - Masa Krytyczna
#31
Nie wiem Kuba dlaczego chcesz przedstawić swoje obserwacje na spotkaniu z Zarządem RL. RL ani Zarząd RL nie są organizatorami Masy. Jedynie udostępniamy portal i forum, które są narzędziami pozwalającymi się skrzyknąć i wymienić informacjami. Jeśli masz jakieś uwagi co do zabezpieczenia to chyba najlepiej je napisać tutaj, gdyż przeczytają to wszyscy zainteresowani, nie tylko członkowie RL, ale także innych organizacji rowerowych, którzy tak jak Ty czy ja tworzą Masę. A jak chciałeś pogadać z kimś z Zarządu to trzeba było się odezwać do mnie i Mindexa po Masie Smile

Co do zmiany trasy: mi się zmieniona trasa nawet podobała i nie napinam się bardzo, ale jest to jednak mocno irytujące skoro ustalamy tę trasę, kilka osób się wypowiada, że ok, a później i tak jedziemy inaczej. I moim zdaniem takie zmiany w trakcie wprowadzają tylko niepotrzebną nerwową atmosferę wśród uczestników, którzy nagle nie wiedzą co się dzieje. Jeśli chcę miło spędzić czas i przyjeżdżam na imprezę, która ma jakiś ustalony plan i ten plan nagle zaczyna się z niewiadomych przyczyn zmieniać to zaczynam się zastanawiać o co chodzi.

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#32
Akurat pewne przemyślenia poczyniłem jak wracałem do domu, więc już was nie było i nie miałem jak powiedzieć. Zbiorę w kupę wszystko i napiszę, aby było spójnie i wyraziście.
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#33
MindEx napisał(a):ale jeśli chodzi o tych "zabezpieczających" to faktycznie nie było zbyt miło, a do tego ci młodsi szaleli jak źli. nie miałem ochoty zwracać im uwagi, ale myślę sobie, że jeśli następnym razem zobaczę takie zachowania na Masie, to podziękuję kolegom, którzy je uskuteczniają, za dalszą jazdę.

Mógłbym wiedzieć o jakie zachowania chodzi?
Odpowiedz
#34
dzięki za wspólne kręcenie na Masie ;-) Do następnego
Odpowiedz
#35
Witajcie, mój pierwszy post tutaj , jak i pierwsza masa w której miałem przyjemność uczestniczyć.

Impreza moim zdaniem udana, atmosfera świetna, pokrzykiwanie absolutnie mnie nie zraziło Wink

Jeśli kogoś za bardzo oślepiałem lampą błyskową, to przepraszam Wink -
pod tym linkiem znajdziecie kilka zdjęć :

https://picasaweb.google.com/michal.mds/...directlink

Pozdrawiam forumowiczów, uczestników masy i wszystkich rowerzystów, których na co dzień mijam Smile
Odpowiedz
#36
...moja pierwsza Masa i przyznać muszę, że zgadzam się z "zarzutami" dotyczącymi zmiany trasy ( nawet Panowie w kamizelkach chwilami nie wiedzieli gdzie jechać ) a i nerwowość wśród nich pewną odczułem ( jechałem na przedzie). ale i tak jestem na tak :-)...
Odpowiedz
#37
Dzięki za wspólny przejazd
ja też uważam że zabezpieczający trasę ludzie nie byli zbyt odpowiedzialni Undecided
MindEx napisał(a):ale jeśli chodzi o tych "zabezpieczających" to faktycznie nie było zbyt miło, a do tego ci młodsi szaleli jak źli.
Zgadzam się z przedmówcą
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael
Odpowiedz
#38
Pojechanie przez Koryznowej było moją inicjatywą, bo i tak byliśmy dużo przed czasem z racji wysokiego jak na MK tempa. Nie wniosłem tego wcześniej w uwagi, bo zwyczajnie... zapomniałem o tym żeby tamtędy Masą pojechać, mimo że codziennie widziałem jak tą drogę budują.
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz
#39
Nie ma czegoś takiego jak bycie przed czasem pod Ratuszem, przyjeżdżamy różnie w zależności od długości trasy i ciśnienie na jakąś konkretną godzinę jest imho zupełnie niepotrzebne, ważniejsze żeby trzymać się ustalonej trasy, powody podałem wcześniej. Koryznowej mogliśmy pojechać przecież za miesiąc, poza tym Masa to nie jest wycieczka po nowych ścieżkach rowerowych. Rozumiem, że masz Olek duże zasługi w ich powstaniu i szanuję to, ale bądźmy konsekwentni i trzymajmy się ustalonej trasy. To, że nie miałeś czasu na napisanie uwag na forum nie jest żadnym wytłumaczeniem. A tempo ostatnich Mas jest idealne, każdy spokojnie daje radę a nie ma ślimaczenia się.

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#40
Ja tam wolę żeby przejazd trwał dłużej niż krócej, bo to tylko 1:15h w miesiącu. Już wystarczy że na EDbS przez eskortę policji przyjechaliśmy 40 minut za wcześnie Tongue

Tymczasem film z Krochmalnej:
http://www.youtube.com/watch?v=Pmo8NtqH77I
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości