Przewodnik turystyczny po Powiecie Świdnickim TRASY ROWEROWE

[rafik80]

Czy w niedzielę będę to okaże się w niedzielę rano więc dam znać. Dziś jestem od 19 w domu.

[Kuba]

Kuba Świdnicka MK z tego co wiem została zorganizowana pierwszy raz w czerwcu tego roku a wydawnictwo jest z roku 2011.

No i co z tego? Nie rozumiem.

[darist]

Już rok czasu minął (06-06-2011) gdy Petrus podał adres Starostwa Powiatowego Świdnik:

Wrzucisz orientacyjną mapkę? Może nie będę dojeżdżał ze Świdnika do LKJ tylko spotkamy się po drodze...

Dla niezorientowanych dlaczego warto pchać się w te okolice:
http://www.starostwo.swidnik.pl/infobiz ... =1&aid=140

Cały czas aktualny ten sam adres.
I jakoś nikt się specjalnie nie zainteresował opisanymi tam trasami.
Ja w swoim komputerze adres tej strony miałem z 2008 roku:
12-09-2008 Trasy rowerowe
Jeśli komuś bardzo zależało na "papierku" to trasy rowerowe były publikowane w Głosie Świdnika w okresie wakacyjnym w 2008 i 2009 roku.
Coś podobnego powtarzał później Dziennik Wschodni lub Kurier Lubelski (nie byłem zainteresowany bo miałem już podobne wydawnictwa).
Wspomniana wersja przewodnika wydanego w 2011 roku miała promocję między innymi w październiku 2011 roku.
Był tam prezes Klubu rowerowego Alfa oraz uczestnicy Nadbużańskiego Rajdu Rowerowego:
październik 2011
Już wtedy była wersja elektroniczna oraz papierowa w słynnym pokoju 109 :-D
Oprócz cały czas wspominanej wersji folderu z 2011 roku było szereg innych bardzo ciekawych broszurek, mapek, kalendarzy promujących ten region.
Było to wszystko między innymi na I i II Lubelskim Kiermaszu Turystycznym w 2010 i 2011 roku.
Były fajne foldery z opisem co warto zobaczyć (również w języku angielski i ukraińskim).
Były mapy powiatu.
Nie Macie tego?
Może warto było czasami odwiedzać Centrum Informacji Turystycznej w Lublinie a nie czekać aż ktoś przyniesie do domu.
Co do różnych form promocji to wspomniane wydawnictwa były dostępne na Festiwalu Flaków w Piaskach w 2010 roku (bo wspominao to miejsce).
Nie wiem jak w innych latach i innych miejscach.
Wspominam te, w których byłem i widziałem.
W którymś roku mapki i foldery widziałem w Łęcznej (festiwal kapel lub coś o podobnej nazwie).
I na koniec wyjaśnię, że nie jestem w jakikolwiek sposób związany z jakimiś instytuacjami lub osobami odpowiedzialnymi za te wszystkie wydawnictwa.
Moje zamiłowanie do turystyki (nie tylko rowerowej) jest czysto amatorskie.
Dlaczego zatem ja nie miałem problemu z dostępem do takich czy innych wydawnictw?
Nie tylko związanych z powiatem Świdnik?
I proszę nie traktujcie tego postu jako wypominanie komukolwiek czegokolwiek.
Bo jeśli komuś na czymś zależy to wystarczy odrobina chęci :mrgreen: