Strony (4): 1 2 3 4   
Perez   20-07-2009, 20:30
#1
Co sadzicie o rowerzystach jeżdżących w kamizelkach odblaskowych?
Ja nie mam nic przeciw choć wyglądają trochę śmiesznie ale bezpiecznie, najlepiej chyba mieć taką poza miastem bo tam światelko może nie wystarczyć.
qavtan   20-07-2009, 21:00
#2
Nie ma mojego rozmiaru, nawet jak jest M, to i tak totalnie za duża. Dlatego baardzo rzadko jej używam.

Nic nie zastąpi nam naszej własnej uwagi, ale być jeszcze bardziej widocznym można.
Tylko nie róbmy z siebie ofiar już na starcie, cali odblaskowi i krzyczący "zauważ mnie!".
KermitOZ   20-07-2009, 22:19
#3
Qavtan ma rację, jakby były tak dopasowane, żeby nie łopotały podczas jazdy to można by się zastanowić nad ich używaniem. Ale tylko na Nocny Patrol. W dzień jakoś mi się nie widzi jazda w takiej kamizelce. Niestety. A już kompletną głupotą byłoby wprowadzenie obowiązku jazdy w takim uniformie, co swego czasu zresztą próbowano przeforsować. W UE tylko w jednym kraju jest taki obowiązek, ale nie pamiętam gdzie.

pOZBig Grinrower
Grzesiek

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
mamut77   21-07-2009, 01:07
#4
Chyba we Francji jest obowiązek noszenia kamizelek przez rowerzystów, z tym, że po zmroku. A sam przepis - co ciekawe - został uchwalony jakaś dziwną drogą "na skróty".
Jeśli ktoś chce jeździć w kamizelce, niech jeżdzi. Nie chce - niech nie jeżdzi. Kamizelka odblaskowa nie załatwia problemu, o czym to co jakiś czas usiłują nas przekonać różni "eksperci" w TV. Niestety, zdarzają się potem tacy rowerzyści, którzy sądzą, że wystarczy nosić kamizelkę i wszystko będzie dobrze. Tyle że - jak słusznie zauważył qavtan - nic nie zastapi naszej własnej uwagi.

Przypomina mi się jeszcze sprawa tego Odblaskowego Anioła z Krakowa, który jeździł w kamizelce, obwieszony odblaskami i jeszcze je rozdając, tak w ramach czynu społecznego. Wyglądał lepiej niż niejedna choinka w Boże Narodzenie, a i tak został w końcu potrącony przez jakiś samochód.

Widoczność widocznością, oświetlenie i odblaski obowiązkowo na rowerze, ale jednak nie popadajmy w przesadę.
Beata   21-07-2009, 08:20
#5
Może kogoś w końcu oślepił tymi odblaskami ;b
Wszystko z umiarem i rozsądkiem a będzie dobrze...
maYkel   21-07-2009, 09:13
#6
mamut77 napisał(a):Przypomina mi się jeszcze sprawa tego Odblaskowego Anioła z Krakowa, (...) Wyglądał lepiej niż niejedna choinka w Boże Narodzenie, a i tak został w końcu potrącony przez jakiś samochód.
Che he... nie żebym się śmiał z jego nieszczęścia (zdaje się wyszedł bez szwanku), ale generalnie jak dla mnie to podsumowuje temat. Można zakończyć dyskusję na temat kamizelek. :-P

BTW: Anioł jest ze Szczecina, ale to szczegół.
Guzi   21-07-2009, 11:41
#7
Kamizelki nie wydają mi się najlepszym rozwiązaniem - ale jakieś elementy odblaskowe - opaski na nogi czy ręce jak najbardziej popieram plus dobre i sprawne oświetlenie. Kiedyś na preclu widziałem obręcze i ramy rowerowe poobklejane przez rowerzystów elementami odbaskowymi firmy 3M - w nocy wyglądało nieźle Wink Jak wyglądało w dzień nie wnikałem....
x999x   11-06-2010, 17:27
#8
Ja jezdze w kamizelce w nocy, nie mam swiatel, zawsze gubie Tongue Jak się nocą samochodem jedzie to bardzo ładnie widać takiego rowerzystę w kamizelce Smile
darist   11-06-2010, 22:28
#9
x999x nie zapominaj jednak o tym, że światła są obowiązkowe a kamizelka nie (możesz jedynie zwiększyć szansę zobaczenia Cię przez kierowcę)

Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
x999x   11-06-2010, 22:58
#10
Pewnie sobie kupię, tak samo jak kask, bo ostatnio (jak zawsze po zimie) jakos lekko i szybko mi sie zaczelo jezdzic (Tongue) nie stac mnie na nowe dętki od jazdy po chodnikach w nocy (jakies tam resztki zdrowego rozsadku trzeba zachowac Tongue, tym bardziej na mandaty. Chyba wyrastam z lamania prawa powoli Tongue
Strony (4): 1 2 3 4   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.