Strony (2): 1 2   
Kamil   21-07-2009, 00:35
#1
mój pomysł:
przejedziemy spod LKJu na cienistą, dalej szlakiem w stronę Niedrzwicy gdzie zboczymy ze szlaku - Borzechów, łączki, Niedrzwica i powrót na szlak koło wiaduktu w Niedrzwicy
jedyne co mi przychodzi do głowy aby nie jechać jeszcze raz po tym samym szlaku to łącznik Czółna-Strzeszkowice(asfalt, 0 ruchu) dalszej trasy w stronę lublina nie znam
Wieśko   21-07-2009, 10:30
#2
Kamil napisał(a):mój pomysł:...Borzechów, laczki, Niedrzwica...
Miałeś na myśli, że u ciebie w zagrodzie każdy z uczestników przyłoży ci laczkiem? :mrgreen:
Chłopie - prawy ALT :!: :!: :!:

Jak dostanę rower to jadę :-)
truskafka   21-07-2009, 13:18
#3
no to ja też się dołączę o ile nie będzie padało, tempo będzie bardzo rekreacyjne bom nie w formie, i co najważniejsze kolano się nie zbuntuje na amen Big Grin ... także myślę, że do zobaczenia

STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Kamil   21-07-2009, 13:39
#4
Wiesiek, czepiasz się... Tongue
po prostu tego mi Firefox nie poprawił
krzysio dm   21-07-2009, 17:12
#5
witam imam pytanko jedziecie po asfalcie bo ja mam oponki na szosę
august   21-07-2009, 17:21
#6
Będę :mrgreen: Oby nie padało

Pozdrawiam
KermitOZ   21-07-2009, 17:24
#7
Będą jechać szlakiem, a szlak nie jest po szosie Smile

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Kamil   21-07-2009, 21:46
#8
truskawka... ;(

wyruszyliśmy w składzie 7-osobowym, dotarliśmy w składzie 6-osobowym Big Grin (ale nie odnotowano wypadków ^^)
początkowo szlo dość niezłe... aż dojechaliśmy do Cienistej i nie byłem pewny w która stronę
później było lepiej bo szlak był oznaczony i moglem udawać, ze wiem co i jak
ogólnie trzymaliśmy się planu, no może z małym wyjątkiem - kiedy to odległość miedzy mną a pierwszym była na tyle duża, ze jak go dogoniłem to już szkoda było wracać

jeśli chodzi o skład... cóż
moja pamięć do nicków i nazwisk...

oddaje głos do studia Wink
august   21-07-2009, 22:12
#9
Skład 6. osobowy trzymał się do końca :-D Trasa była bardzo ciekawa, wspaniałe widoki, a do tego mieszanka dróg asfaltowych oraz leśnych i polnych. Ja jestem bardzo zadowolony. Podziękowania dla Kierownika wyprawy Smile

Pozdrawiam
Wieśko   22-07-2009, 00:31
#10
Mimo, że miałem tylko rower zastępczy, ale stawiłem się na ustawce. Nie mogłem sobie odmówić.
Dopiero udało mi się wyrównać oddech po powrotnej gonitwie :mrgreen:
Ale i tak nie udało nam się zdążyć przed zachodem słońca. Była namiastka NP :-) Duuużo czasu zbałamuciliśmy u Mielnika pałaszując słodkie pieczywo :-)
Ogólnie było super. Kierownik się nie spóźnił i nie zginął pod kołami autobusu i dzięki temu mogliśmy się rozkoszować okolicznymi laczkami :lol: Borzechowa.
Podam jeszcze tylko skład: Kamil, Kola, MSZ, Szymon, Łukasz, Paweł, który z ukrycia obserwuje nasze forum, i ja.
Do następnego :-)
Strony (2): 1 2   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.