Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
potrzebne szybkie i w miarę uniwersalne opony
#1
poszukuję opon z niskimi oporami toczenia do roweru mtb, raczej semi-slick. Mniej więcej 70% to będzie asfalt, reszta lekki teren

mam już 2 wybrane oponki i kilka rezerwowych Wink

1. schwalbe sammy slick http://www.centrumrowerowe.pl/009073/Sch...odukt.aspx

2. schwalbe hurricane http://www.centrumrowerowe.pl/004892/Sch...odukt.aspx

Wiele pozytywnych opinii czytałem też o schwalbe smart sam i maxiss crossmark

Podoba mi się ta sammy slick, lekka i wydaje się szybka. Do najtańszych jednak nie należy a opinii o niej niewiele i chyba mniej popularna, dlatego się zastanawiam czy warto.
Odpowiedz
#2
Dla mnie najgorszym rozwiązaniem jest opona schwalbe Sammy slick , mały diamentowy bieżnik to porażka , do pierwszego ostrego hamowania i bieżnika nie ma opona jednorazowa , praktycznie identyczne własności trakcyjne ma hurricane a trwałość dużo większa , opona ponoć nie do zajechania długowieczna, pozostałe dwie propozycje trochę bardziej terenowe ale i na asfalcie też niczego im nie brakuję. Ja osobiście mam smart samy i bardzo sobie je chwalę ,jak dla mnie rewelacyjna oponka bardzo wszechstronna dobra w terenie jak i na asfalcie , kupując smart sama obawiałem się trochę że będzie „za bardzo terenowa na asfalt” ale po pierwszej jeździe moje wątpliwości zostały zupełnie rozwiane zachowuję się prawie jak slik , jest cicha nie buczy .
Pozdrawiam Piotrek
Odpowiedz
#3
Kup sobie CONTINENTAL Race King 26x2.0 drut. Niedawno nabyłem i idą ładnie na asfalcie a w terenie jeszcze lepiej.
Odpowiedz
#4
a nie jest głośna na asfalcie ? typowo terenowe opony to ja mam i nie chcę żeby było mnie z kilometra znowu słychać ;-)
Sammy slick jeżeli nietrwała to odpada.
Odpowiedz
#5
ja posiadam kenda kwest 1,5 i póki co sobie chwalę. Po deszczu chlapie spod kół dość znacznie, ale po zmianie z moich 'traktorów' jedzie się o wiele przyjemniej.
A i cena bardzo fajna.
الحُمْقُ داء ولا دواء له
Odpowiedz
#6
piotr73 napisał(a):Dla mnie najgorszym rozwiązaniem jest opona schwalbe Sammy slick , mały diamentowy bieżnik to porażka , do pierwszego ostrego hamowania i bieżnika nie ma opona jednorazowa , praktycznie identyczne własności trakcyjne ma hurricane a trwałość dużo większa , opona ponoć nie do zajechania długowieczna, pozostałe dwie propozycje trochę bardziej terenowe ale i na asfalcie też niczego im nie brakuję. Ja osobiście mam smart samy i bardzo sobie je chwalę ,jak dla mnie rewelacyjna oponka bardzo wszechstronna dobra w terenie jak i na asfalcie , kupując smart sama obawiałem się trochę że będzie „za bardzo terenowa na asfalt” ale po pierwszej jeździe moje wątpliwości zostały zupełnie rozwiane zachowuję się prawie jak slik , jest cicha nie buczy .
Pozdrawiam Piotrek

ja i Justyna jeździmy na Hurricane, ja przejechałem 2300 kilometrów tego lata i opona jak nowa, ale też nie zdzieram opon jakoś specjalnie Wink
według mnie opona godna polecenia, cicha, małe opory ...
Grzegorz
Odpowiedz
#7
Klasyka jak dla mnie to Kenda Karma kevlar, szybka na asfalcie bez dużego huku i dobrze jedzie w terenie. Poziomem coś w okolicach Smart Sam.
Odpowiedz
#8
Ja jestem już po testach opon Continental Race King. I co mogę powiedzieć, zacznę od ciśnienia w oponach. Przód 2 atm tył 3 atm. Opona ładnie cicho się toczy bez odczuwalnych oporów. Na dystansie 73 km zero wysiłku. W terenie jeszcze nie testowałem, ale powinna jako tak trzymać.
Odpowiedz
#9
ważyłeś je może ? ciekawy jestem czy podawane katalogowo 560g to realna waga. Chyba ja też je kupię, w xtrabike są po 49zł
Odpowiedz
#10
Nie ważyłem bo nie mam wagi ale po opiniach w internecie i forach raczej trzymają katalogową wagę. No wiadomo plus minus parę gram może być. Ale to i tak najlżejsze druciaki na rynku.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości