Liczba postów: 357
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Nie tylko wartość roweru przesadził bo na klatach schodowych nie montują grzejnika wartego 900zł jeden.
Tam gdzie kończy się logika, zaczynają się kobiety...
Liczba postów: 879
Liczba wątków: 67
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
0
A ja Wam Panowie proponuję zastanowić się co piszecie. Skradziony rower to NS Majesty na amorze RS ARGYLE 318. 6 tyś to on lekką ręką kosztuje. Zawodniczy rower do dirtu. Ukradli go koleszkom jak skakali na górkach czechowskich.
A co do grzejników to tez Niunia widzę, że znasz się na rzeczy jak na wszystkim innym. Stare żeliwne grzejniki w zależności od wielkości ważą od 150 do nawet 400kg. I właśnie tyle ile napisali można na nich zarobić na złomie.
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Liczba postów: 642
Liczba wątków: 80
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Jakos nie widzę w artykule specyfikacji tego roweru , że akurat to jest ten..A w dodatku ma byc Crossowy więc nijak się ma do tego NS ,a grzejniki taka jest cena, sam sprzedawałem po wymianie w domu to za jeden lekko 350 zł co z tego , że brudu było w środku cała masa
Liczba postów: 879
Liczba wątków: 67
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
0
Ze złota to jest Twoje ego Grzesiu, a grzejniki żeliwne, nie znasz się to się nie odzywaj.
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Liczba postów: 4946
Liczba wątków: 511
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
3
Otóż znam się, bo na jesieni sprzedawałem takie na złomie i 350 zł za to dostałem, ale za 3 takie a nie za jeden. Jak masz jeszcze coś idiotycznego do powiedzenia to najpierw się 2x zastanów zanim napiszesz.
Liczba postów: 353
Liczba wątków: 29
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Grzejnik żeliwny nr 1:
Grzejnik żeliwny nr 2:
No i teraz dalej dyskutujcie o jednej słusznej cenie grzejnika :mrgreen:
pzdr, bartek
Statystyka - analiza statystyczna badań do prac dyplomowych, tel. 507 447 830
Liczba postów: 4946
Liczba wątków: 511
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
3
Ja sprzedawałem jeden taki jak ten na dole i dwa trochę mniejsze (2/3 dużego). Cena to od 0,5 do 0,7 zł. Zakładając, że kaloryfer waży 200kg x 0,6 wychodzi 120zł za sztukę. Żeby za jeden kaloryfer wziąć 350zł to musiałby ważyć z 600kg. Sorki, ale takiego ciężaru z ojcem bym nie wrzucił na przyczepkę, właśnie tak ładowaliśmy te graty. Wystarczy pomyśleć i policzyć zamiast pisać bzdury bez zastanowienia i robić do tego jakieś osobiste wycieczki.
Liczba postów: 879
Liczba wątków: 67
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
0
Powiedział specjalista od osobistych wycieczek
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...