Strony (2): 1 2   
nikon   29-03-2012, 13:31
#1
Korzystając z ładnej pogody za oknem, postanowiłem nieco bardziej poruszać się po dworze niż w zimie. Okazało się, że strasznie nudne jest jeździć samemu na rowerze, czy biegać. Z ratunkiem przychodzi odtwarzacz mp3 bądź komórka.

Nie jestem zwolennikiem, wręcz dużym przeciwnikiem robienia dyskoteki dookoła siebie, dlatego docieramy tutaj do tematu posta - słuchawki.

Każdy z nas, kiedyś, używał czegoś takiego i ma mniej więcej wizję idealnego sprzętu. Ja korzystam z endemondo, a w tle leci muzyka/radio. Jednak w trakcie biegania seryjny kabel napina się i ściąga słuchawki z głowy. One same, nie za bardzo się trzymają i każdy wstrząs wysuwa je z ucha. Dodatkowo, przy wysiłku pocą się uszy, co nie wydaje się zbyt zdrowe. Myślałem o słuchawkach na BT, ale wymagają oddzielnego zasilania i zżerają te i tak słabe w smartfonach.

Czy moglibyście polecić słuchaweczki, które nadadzą się na takie indywidualne wojaże. Nie chce przeznaczać na to wielu złotówek, bo mają służyć do wieczornych - samotnych sprintów. W towarzystwie nie będę używał.

www.dziennikwschodni.pl
Dzieje się coś ciekawego? Pisz śmiało na PW!
KermitOZ   29-03-2012, 13:42
#2
Wydaje mi się, że potrzebne ci słuchawki z klipsem do przypinania (zresztą Peke już to pisał w SB). Wtedy przypinasz sobie do koszulki i nie będą się napinać, tylko luźno zwisać. Ewentualnie możesz kupić słuchawki "z rusztowaniem" za uszy:
[Obrazek: panasonic-rp-hs33-czarne.jpg]

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
marecky   29-03-2012, 16:57
#3
ja jakiś czas temu używałem słuchawek CREATIVE EP-510 i jak dla mnie były wystarczające, poza tym są to słuchawki dedykowane dla aktywnych więc jak najbardziej odpowiednie
dodatkowo nie są drogie

słuchawki mają haczyki, o których wspomniał Grzesiek

w sumie ostatnio się zastanawiałem czy znów sobie takich nie kupić
szymek_sq   29-03-2012, 22:39
#4
Też posiadałem takowe crativy. Jednak w kasku wygodniej mi się jeździ - zwykłe słuchawki + bandama. Słuchawki nie wypadają, a w chuście jeżdżę praktycznie zawsze, nie biegam, ale chusta złożona na opaskę sprawdzi się pewnie i przy bieganiu.

"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
gello1   29-03-2012, 23:06
#5
jak ktoś chce porządne słuchawki z bassem jak z subwofera i wokalem jak z wiolonczeli :mrgreen: :mrgreen: to polecam te: sennheiser‑cx300.

[Obrazek: scaled.php?server=337&filename=cxtgr300.jpg&res=medium]

Muza cud miód scena muzyczna kosmos. Nie jakieś dudniące, pierdzące i walące basem jak płaska deska bleeeee :-( :-( :-( :-( :-(
Ja mam i jak zatarabani basikiem to aż ciarki mi przechodzą 8-) 8-) 8-) 8-) 8-).
Ale ja to mam duże wymagania bo ja meloMAN jestem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
U mnie musi grać dynamicznie i z jajem :lol: :lol:
marcin84   29-03-2012, 23:52
#6
to ja polecę lepsze od tych powyżej ;-)

Soundmagic E10

[Obrazek: sluchawki-soundmagic-e10_8729.jpg]

po odpowiednim wygrzaniu mega dynamika, wokal, instrumenty. Za taką cenę sprzęt rewelacja
Joseph   30-03-2012, 00:30
#7
marcin84 napisał(a):to ja polecę lepsze od tych powyżej ;-)

Soundmagic E10

po odpowiednim wygrzaniu mega dynamika, wokal, instrumenty. Za taką cenę sprzęt rewelacja

O to, to.

Również gorąco polecam, jak w tej cenie na prawdę rewelacja, szczególnie świetnie grają ze sprzętem apple'a.

Moje niedawno posiał mi kumpel i nie mogę się bez nich odnaleźć, żadne w takim budżecie tak mi nie podpasowały.
Campino   30-03-2012, 09:21
#8
Co do soundmagiców-to szczerze polecem, naprawdę bardzo dobre słuchawki.
jednak ja mam inne propozycje.
1. a-JAYS Two - używałem je ponad rok - nawet przeżyły upranie w pralce, jednak nie wiem jakim cudem poszedł się paść jack. Mimo przelutowania nowego, nie gra to jak powinno. Słuchawki mają fajny, płaski kabel, więc problemu z urwaniem go nie powinno być. Co do dźwięku - bardzo zrównoważone. Mięsisty bas, wyraźna średnica, troszkę gorzej z górą, perkusja nie zawsze jest słyszalna
http://sonusmobile.pl/product-pol-106-S ... S-Two.html
Co do doków i groszków - to zawsze jest problem z tym cholernym kablem, albo się urobi przy wtyczce, albo przy samych słuchawkach. Najlepiej byłoby kupić coś w oplocie i z pancerną wtyczką, ale to pewnie wiązałoby się z większym kosztem samych słuchawek
nikon   30-03-2012, 10:27
#9
Mi kolega polecił coś zupełnie z innej beczki. Nie do uszu, a na uszy.

KOSS Porta PRO

[Obrazek: 1.jpg]

www.dziennikwschodni.pl
Dzieje się coś ciekawego? Pisz śmiało na PW!
KermitOZ   30-03-2012, 10:31
#10
Koss robi dobre słuchawki, ale imho do biegania się na nadają. Zasłonięte uszy szybciej będą się pocić, poza tym dydłanie z taką konstrukcją na łepetynie to chyba nie jest dobry pomysł Smile

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Strony (2): 1 2   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.