Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
stoliko-ławeczko-stojak rowerowy
#1
Przypadkiem wpadłem na coś takiego:

[Obrazek: p5pb7873318.jpg]

i uważam że to jest genialne.
Może udało by się coś takiego przeforsować na jakiś trasach rowerowych poza miastem, czy w miejscach zorientowanych na rowerzystów? Może w jakiś barach? Patent wygląda na wandaloodporny. Mogą pomazać "szprejem" ale ciężko zniszczyć funkcjonalność. A jak nie pomarzą to wygląda estetycznie. Od biedy można to zepsuć reklamami, ale wtedy będzie tanio.
Odpowiedz
#2
Faktycznie genialne w swojej prostocie i zarazem w funkcjonalności.
Kuba napisał(a):Od biedy można to zepsuć reklamami, ale wtedy będzie tanio
to chyba dobrze, że może być tanie, wtedy większe szanse, że zostanie to wprowadzone do lubelskiej rzeczywistości :mrgreen:
Powinien to zobaczyć Olek W., On wie, gdzie trzeba "zapukać" w sprawach lubelskiej infry rowerowej.
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#3
Bardzo fajne Kuba :-) "Misie podoba" i jak
Rado napisał(a):genialne w swojej prostocie i zarazem w funkcjonalności.
Pomalowane w barwach Lublina wyglądałyby całkiem nieźle. Ho, ho jeśli udałoby się je przeforsować, to z pewnością największe szanse na zaistnienie miałyby w okolicach Zalewu Zemborzyckiego, mają tam teraz budować... ładne, bezpieczne pomosty, ale to już całkiem inny temat ;-)

Ale się rozmarzyłem he he, jak dziecko
Odpowiedz
#4
nad zalewem są miejsca do siedzenia i przy nich stojaki rowerowe z grubej gumy. miejsca są niestety z betonu i maja niezbyt regularny kształt, a stojaki... parcieją trochę.

te pewnie też nie są idealnym rozwiązaniem. ale wyglądają fajnie.
Odpowiedz
#5
z pewnością byłoby to lepsze rozwiązanie niż to "coś" nad zalewem

za każdym razem kiedy to "coś" nad zalewem mijam zastanawiam się kto to wymyślił i w jakim celu, bo w celu odpoczynku w pozycji siedzącej z pewnością nie, w leżącej zresztą też nie - przynajmniej tak mi się wydaje, nie próbowałem
Odpowiedz
#6
Ja jednak jestem zwolennikiem rozwiązań dobrych w każdym calu i póki nie będziemy mieli ruchu na skalę Kopenhagi to nie będą mi się podobały wszelkie wyrwikółka itd. Bierzcie pod uwagę, że stojak musi umożliwiać trwałe zapięcie roweru, a to powyżej tego nie umożliwia. To ważne, bo bez tego nie można się oddalić w ogóle od roweru.
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz
#7
Moim zdaniem te stoliki to fajny patent, właśnie nad zalewem spełniłyby swoją funkcję, rowerzyści mieliby gdzie odpocząć, przekąsić coś a do tego niema potrzeby zamykania rowerów.
Odpowiedz
#8
Stojaki które są nad zalewem również nie mają opcji zapięcia roweru.
Zresztą pozostawianie przypiętego roweru w Polsce to dla mnie gra w rosyjską ruletkę. O czym niektórzy już nawet się przekonali na własnej skórze. Nieważne czy rower jest za 300 zł czy za 3000 zł.

A powyższe ławeczko-stojaki są bardzo fajne.
I na pewno bardziej funkcjonalne niż obecne.
Łukasz
Odpowiedz
#9
Aleksander ale te stojaki mają zupełnie inne przeznaczenie. Tu nie chodzi o to żeby stawiać je w mieście (chyba że w jakimś parku). Nie służą do zostawiania roweru bez opieki. To jest stojak z funkcją "odpoczynkową". Można sobie usiąść odpocząć, spojrzeć na mapę, napić się herbaty czy zjeść kanapkę. Rower można przypiąć za koło żeby nikt go nie zabrał gdy będziemy siedzieli do niego tyłem, grali w siatkówkę na boisku obok czy odejdziemy od niego na kilka metrów kupić lody z jakiejś budki czy zamówić coś w barze. Ponadto fakt że jest stolikiem z krzesłami powoduje że jest dobry nie tylko na rower.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości