Kasa-waluta obca(euro i halerze)

[endriu68]

Witam i poprosiłbym o niespamowanie.
Otóż jadąc kawałeczkiem po Słowacji,Czechach i w strefie"nazi",za butelkę wody , czy innego trunku-(zakup o małej wartości płatniczej), spoko zapłacę kartą, czy lepiej wziąć gotówę.? (Slo, D-euro , Cz-korony)
Chodzi mi o drogi blisko PL. Z góry dzięki.

[padzia]

Zależy jak blisko. Wiem, że na Słowacji przy samej granicy w większości sklepów przyjmują złotówki (informacja ze stycznia 2012 i z okolic przejścia granicznego w Chochołowie). Czasami potrafią jednak troszkę większy kurs policzyć i wydają resztę już w euro. ;-)
Kartą płacisz, ale nie w każdym małym sklepiku.
Co do Czech i Niemiec nie podpowiem niestety bo nie wiem, a nie chcę wprowadzać w błąd. ;-)

[KrzysiekP]

Wszędzie Euro zapłacisz na bank

[bartez]

Płać kartą albo wypłacaj z bankomatu , szkoda zachodu na wymianę w kantorach.

[Seb]

Według mnie trzeba w kieszeni mieć trochę euro.
Kartą nie płaciłem nigdzie, zawsze gotówką, więc nie wiem ale raczej się da, ale trzeba pamiętać, że nie wszędzie zapłacisz kartą...

Ja jak byłem w styczniu na Słowacji to już tuż za granicą płaciłem w euro, z polskimi złotówkami nie próbowałem, więc ciężko stwierdzić.
Za to już w głębi kraju raczej tylko euro

[bartez]

Gwarantuję ,że na każdej stacji paliw zapłaci kartą. Gotówka ma tą wadę ,że zawsze zostają moniaki które trzeba wydać albo zostawić na pamiątkę i kasa utopiona :-D.
Słowację odwiedzam co roku, Czechy i Niemcy odwiedziłem w tamtym roku i nie miałem problemów z płatnością kartą.

[Garp]

Temat z przed miesiąca więc pewnie już nieaktualny, ale taka informacja praktyczna może komuś się przyda: używałem karty na Słowacji, kurs w kantorze za euro był 4.22 zł, bank przeliczył sobie po 4.28 Problemów żadnych, przynajmniej w Lidlu, w małych sklepach używałem jednak gotówki