co z tego że różnica wzniesień prawie żadna.

Jeśli prawie żadna to w czym w ogóle problem? Następnym razem zastanów się czy twój post wniesie coś sensownego do dyskusji, bo jak na razie to popisałeś się tylko znajomością trudnego słowa, ale wyszło trochę jak w tym dowcipie: "- Mamo: umiem pisać! - A co napisałeś? - Nie wiem, nie umiem czytać".

A odnośnie do tematu: dzięki Monika za zaproszenie, będę

postaram się przyjechać :-D

Widzę że godzinę chyba przesunięto z 15:00 na 16:00. A jest szansa że poczekacie 15-20 min?
Kończę zazwyczaj punkt 16:00 na Zana, potrzebuję tych kilku minut aby wyciągnąć rower z bagażnika i stoczyć się z górki na Lukoil

Jeszcze nic nie było przesuwane. To może faktycznie umówmy się na 16.30 ;-)

Jeszcze nic nie było przesuwane. To może faktycznie umówmy się na 16.30 ;-)

Już lepiej :-D . Gdyby nie było mnie o czasie to nie czekać, dogonię (mam nadzieję)
Nikt nie pisze o lampkach, ale pewnie dojedziemy przed zmrokiem.

Inauguracja kfiatowa zakończona niepowodzeniem- nie namówiłem "swoich babek(3)" do wyjazdu i musiałem nadrabiać chociaż"kłapaniem" za nie.
Piękne kwitnące jabłonie ,super pogoda i miła atmosfera zachęca do takich wycieczek.
Dzięki i do następnego.

musiałem nadrabiać chociaż"kłapaniem" za nie.

Piotrekgp Ci chyba tego nigdy nie zapomni
Dzięki wszystkim za jazdę, dla mnie było zdecydowanie za wolno, dawno się tak nie zmęczyłem Ale atmosfera git, więc i w tym sezonie postaram się zaglądać regularnie

musiałem nadrabiać chociaż"kłapaniem" za nie.

Piotrekgp Ci chyba tego nigdy nie zapomni

Pamiętliwy nie jestem :evil: ale Andrzej lepiej niech uważa 8-)

A tu kilka zdjęć ode mnie:
https://picasaweb.google.com/piotrekgp. ... 20512Kfiat

Dzięki wszystkim za Kfiatową ustawkę, pogoda sprzyjała i atmosfera oczywiście też. Szkoda tylko że tak mało kobietek, myślę że następnym razem więcej nas przybędzie :-)

Pierwszy KFIAt w tym sezonie był bardzo kwiatowy, słoneczny i pachnący ;-)

Zebrało się nas około 17 osób, w tym 4 kobitki, tempo jak zapowiedzi głosiły kfiatowe :-D

Dzięki wszystkim za świetną atmosferę i trzymanie spacerowego tempa (wiem, że dla niektórych za wolno, ale taki urok Kfiatów, że ma być wolno ;-) )

W rankingu najbardziej kfiatowych uczestników KFIAta wygrywa dziś Radek

A zakończenie Kfiata co dla niektórych bardzo bzowe :mrgreen: dzięki!

Kilka fotek ode mnie