Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Środa, 29 lipca
#11
Jurek S napisał(a):Była wymiana dętki "pod bocianami"
Jak prowadziłem rower to widziałem owe bociany, ale wymiana dętki była raczej spod znaku "pod komarami" :-D
Dzięki wszystkim za wyrozumiałość i życzliwe poczekanie w niesprzyjających warunkach.
To trzeba podkreślić, że jadąc w takiej grupie czujemy się bezpiecznie, bo zawsze na nią można liczyć. Szczególne podziękowania należą się dzisiaj Jurkowi, który omiatał mnie z komarów :mrgreen:
Jeszcze dzisiaj w przewadze była płeć mniej piękna, ale czuję, że niedługo może się to zmienić ;-)
Odpowiedz
#12
Jeszcze raz wszystkim dziękuję za zajefajny klimat- życzyłbym sobie i wszystkim więcej takich ustawek. Kto nie był temu sporo umknęło. Jak dziś patrzę sobie na tę fotkę z bocianami to paszcza mi się sama cieszy :-D Chciałbym też na marginesie dodać, że nie wiedziałem o boćkach kilku rzeczy. Po pierwsze- one mają strasznie brudne pióra na klacie :mrgreen: . Po drugie-jakieś strasznie ciekawskie są. Hmm..
Dziwny jest ten świat... :mrgreen:
Odpowiedz
#13
Dzięki wszystkim za wczorajszą wycieczkę, błota było sporo, trasa myślę że fajna, tempo babskie i spokojne :-)
dorzuciłam jeszcze kilka fotek do galerii
do następnego :mrgreen:

Perez napisał(a):Ogólnie bardzo fajnie ale ja się mogę nie znać tylko jak na babską ustawkę to czy trasa nie była ciut za długa :?: :-P
pozdrawiam ;-)

chyba nie, nie spojrzałam na licznik, ale coś koło 4 dych było
Odpowiedz
#14
Perez napisał(a):Dziękuję wszystkim kobietom i kobieto-podobnym za wyjazd 8-)
Tych drugich na babskich wyjazdach jest zawsze za dużo :mrgreen:

Wawerka napisał(a):chyba nie, nie spojrzałam na licznik, ale coś koło 4 dych było
Mi wyszło jakieś 50km.
Demokracja to ustrój w którym każdy może powiedzieć co myśli nawet jeśli nie myśli.
Odpowiedz
#15
ooo jakieś nowe ludzie Big Grin fajnie ... ja niestety nie dojechałam bo odezwał się we mnie dobry samarytanin i nie mogłam patrzeć jak się sąsiadka męczy ze zmiana dętki i ustawieniem hamulców ... no i się zeszło z deczka ... nastepnym razem się uda Big Grin
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#16
truskafka napisał(a):ooo jakieś nowe ludzie Big Grin fajnie ... ja niestety nie dojechałam bo odezwał się we mnie dobry samarytanin i nie mogłam patrzeć jak się sąsiadka męczy ze zmiana dętki i ustawieniem hamulców ... no i się zeszło z deczka ... nastepnym razem się uda Big Grin

No to w ramach rewanżu zabieraj sąsiadkę na ustawkę.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#17
Dzięki za bardzo fajny wyjazd z fajną trasą :-) I w ramach wyjaśnień to ja wcale przez bagna nie prowadziłam :mrgreen:

Total dystans wyszedł mi 48km - a kobiety podglądające temat z ukrycia naprawdę zachęcam, bo to tylko się wydaję dużo, a tempo jest naprawdę mocno lajtowe i każdy da radę :-)
Odpowiedz
#18
Widziałam zdjęcia... ech, jak ja żałuję, że mnie tam nie było :-|
Odpowiedz
#19
Trasa był git!! Super, hiper mega extra :mrgreen: Dużo terenu (bagien nie widziałem, żeby nie było :-P) tylko "chwila" asfaltu.
A zdjęcia przednie 8-)
Każdy ma swoje Reiatsu, tylko trzeba je odkryć
https://pl-pl.facebook.com/pages/szpryc ... 8996108124
Odpowiedz
#20
żałuje, że mnie nie bylo, chociaż ok 18 byłem w okolicy ustawki
pare osób mnie może nawet widziało i poznało, na pewno Jurek mnie poznał i pewnie sie dziwił że uciekam z ustawki :-)

sądząc po zdjęciach zabawa była super, szczególnie w błotku :-)

na następnej postaram sie być
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości