24-08-2009, 07:57
Ocena wątku:
Kajaki cz. II
|
24-08-2009, 08:51
to i ja dołączam do podziękowań dla całej ekipy za sympatyczne kajakowanie w słońcu i deszczu
i za wszelkie dodatkowe atrakcje ( maraton śmiechowy, patologie, orientowanie, dydłanie, kminienie i inne ... i to wszystko w dodatku na 1000% :-P ) Podsumowując: "przeżyłam!". Choć nie było to dla mnie takie pewne, gdy dowiedziałam się, że mam pływać z pierwszym wiosłołamaczem Rowerowego Lublina. Bez wodowania się nie obyło oczywiście, ale melduję, że ja i wiosła zakończyły spływ w jednym kawałku :-P wielkie podziękowania dla Karoli za ogarnięcie całości, dla naszych niestrudzonych kierowców :-D i dla wszystkich za niezgłębione pokłady dobrego humoru :-D
24-08-2009, 09:49
Nie dziwię się, że niektórzy nie połamali wioseł bo się po prostu wylegiwali w kajaku :-P
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
24-08-2009, 10:05
no nie... aparat fotograficzny nie oddaje całej prawdy - jak wszystkie media :-P
to był zasłużony odpoczynek.. po pływaniu pod prąd w poszukiwaniu Barta, który ratował wszystkich uwięzionych na Tanwii...
orientuj...
24-08-2009, 11:39
Wielki dzięki dla wszystkich dydłających :-D Impreza była na 100% :-D
Tak jak już niektórzy wspomnieli była patologia, konkubinat, Samokosz, Herbatkowy Maraton dzięki Wujkowi Dobra Herbatka i Sponsorce tych herbatek czyli Monice, była Dźwiękogra, wirujące japonki, poczciwa sunia o której właścicieli zapomnieli i mnóstwo mnóstwo śmiechu. Monika napisał(a):wielkie podziękowania dla Karoli za ogarnięcie całości,Łatwo nie było :-D Monika napisał(a):po pływaniu pod prąd w poszukiwaniu Barta, który ratował wszystkich uwięzionych na Tanwii...Jak to powiedziała Monika pływanie z bohaterem wymaga poświęcenia. Większość czasu Bart spędzał poza kajakiem ratując innych i biedna Monika musiała sama walczyć z prądem ale dobrze, że turbina działała na 1000%. Lee-Fi napisał(a):a reszta o mlecznej czekoladzie ze sklepu... hehehe <joke>Jak niektórzy zorientowali ;-) , że ja i Szymon gorzkiej czekolady nie jemy to dydłali do sklepu tylko po taką.
Demokracja to ustrój w którym każdy może powiedzieć co myśli nawet jeśli nie myśli.
24-08-2009, 16:46
Dobra teraz bez jaj ;-)
Konkubina się odezwała, napisała, że jej się podobało a Konkubent milczy. Jak się rozstawaliśmy pod domem tej Patologii to Konkubina chwaliła się, że ma nowy tłuczek do mięsa. Ja zaczynam się powoli martwić ;-)
Demokracja to ustrój w którym każdy może powiedzieć co myśli nawet jeśli nie myśli.
25-08-2009, 13:03
Super impreza na 100%, bo super towarzystwo było :-D dziękujemy i prosimy o więcej.
Nie pozostaje więc nic innego, tylko za miesiąc zrobić kolejny wypad na kajaki. A słynny plakat, ze słynnej imprezy zajął w moim domu honorowe miejsce…(patrz załącznik) PS Dziękujemy za opiekę nad sunią, wiedzieliśmy, że trafi w dobre ręce ;-)
25-08-2009, 19:50
Tom napisał(a):PS sunia została odwodniona, zgnieciona i przygotowana do utylizacji hih, ale zanim to się stało ładnie się z nami bawiła ;-) jeszcze nie zdążyłam, więc też dzięki wszystkim za super fajny wypad, którego nie zepsuła nawet niezbyt piękna niedzielna pogoda (a jednak można pływać na kajaku w deszczu ! :mrgreen: ) a szczególne dzięki dla Pani Kierownik, która odwaliła niesamowitą robotę organizacyjną, dzięki czemu wszyscy się super bawiliśmy :mrgreen: no i gratuluję znalezienia takiej fajnej miejscówki, bo o fajniejszą naprawdę byłoby trudno :mrgreen: żadne dotychczasowe agro się nawet nie umywa, do tego uroczego domku nad rzeczką
26-08-2009, 23:01
a więc... w Fakcie nic nie pisali..w Super Expresie też nie... i muszę dodać że nie moglam znaleźć tłuczka więc nici z sensacji... konkubent no fakt milczy... ale chyba żyje... a co do czekolady też nie lubię gorzkiej... łe...
"Ty się nie patrz tylko orientuj!"
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości