Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Opony typu Slick do MTB - opinie ...
#1
Witam

Poszukuję sensownych opon typu slick do MTB niekoniecznie tanich ...
Wszystkie drutówki odpadają odrazu ... (mam złe doświadczenia z nimi).
Najlepiej jak najmniejsza szerokość max do 1.25 [mm].

Upatrzyłem sobie te 2 konkretne marki czyli:

Czy macie może doświadczenia z tymi oponami lub może macie przetestowane inne marki?

Dzięki za cenne opinie.
Odpowiedz
#2
Obawiam sie ,że do tych super wąskich slików będziesz musiał dokupić inne obręcze. No chyba ,że Ci wejdą na te co masz. Generalnie Maxis detonator w wersji 28 jest chwalony z tego co czytałem. Zobacz sobie jeszcze Schwalbe Kojak. Jeżdziłem na takich w wersji 28. Ładnie szło.
Tak do 1,4 szerokości gumy nie ma problemu z dopasowaniem na większość obręczy.
Odpowiedz
#3
Na obecnych obręczach Alexrims ETRTO 559x18 6061H-T6 XD-Lite - jeździłem na maxxisach detonatorach 1.25 z tym że na drutówkach i nie jestem z nich zadowolony - strzelił oplot w jednej z nich po niespełna 1K km.
Odpowiedz
#4
To masz farta ,że bez problemów wchodzą takie wąskie. Ja bym w kojaka celował. Skoro maxis nie wytrzymał ,albo jakies conti np.gp. Na aledrogo schwalbe i conti mają.
Odpowiedz
#5
Podzielę się moimi doświadczeniami , ja do górala mam drugi komplet kół na których są opony detonator 26x1.25 kevlar i jest jak najbardziej ok.,( nie uznaje zakładania i zdejmowania opon bo często wtedy sie je uszkadza a poza tym czas , właściwe ułożenie sie opony na obręczy...) co do zakładania jeszcze cieńszej opony do roweru górskiego gdzie zazwyczaj obręcz ma szerokość po zewnątrz 19-21mm mogę powiedzieć tak tym razem koło 28 cali rower typu cross i opona szosowa 700x23 i nie sprawdziło się ( nie wiem jaka była szerokość obręczy) , w każdym razie po założeniu i napompowaniu obręcz była minimalnie szersza od grubości opony i taka kombinacja sprawiała że opona była bardzo „rozlana” taka niska w obręczy i jakakolwiek nierówność , a przecież tego się nie uniknie sprawiało że były dobicia do obręczy i cięło dętki na potęgę tak, że w sumie totalna porażka . Myślę że nie ma co przesadzać z tą szerokością , lepiej mieć trochę grubszą i cięższą ale spokojnie jeździć niż co 5min zatrzymywać się i łatać dętkę, w najlepszym przypadku.
Piotrek
Odpowiedz
#6
Obecnie korzystam z 2 marek przy wyborze opon jest to albo Maxxis albo Schwalbe.

Maxxisy detonatory drutówki to jedyne drutówki jakie miałem kiedykolwiek w MTB dlatego nigdy już nie kupię druta do MTB.

Osobiście bardziej też skłaniał bym się w stronę Maxxisa Detonatora pomimo złych doświadczeń z drutami ...

Czy ktoś ma przetestowane Kojaki od Schwalbe :?:
Odpowiedz
#7
floweer na tym latał.
Odpowiedz
#8
Jeżdże na Schwalbe Kojak 28" od około roku (~3kkm) i bardzo sobie chwalę. Lekka, szybka i niezawodna.
Odpowiedz
#9
Ja bym się skłaniał ku Schwalbe ,albo Conti. Obecnie jedne z lepszych firm jeśli chodzi o gładkie opony.
http://allegro.pl/continental-grand-pri ... 67825.html
W conti masz mieszankę black chili. Wersja 700x23 z black chili jest obcnie jedną z najlepszych gum w swojej klasie. W sumie ta super tajemnicza mieszanka to po prostu sadza ,ale działa. Tak więc o ile guma jest taka sama ,a wydaje mi się ,że jest. To będziesz zadowlony. Opona dużo dłużej wytrzymuje i jest odporna bardziej na przebicia. Dodatkowo opory toczenia są znacznie mniejsze niż w wersjach bez black chilli. Cena tych dwóch modeli w sumie taka sama ,waga też 10g różnicy można przeżyć. ;-)
Odpowiedz
#10
Dzięki wielkie za opinie: zakupiłem Kojaki od Schwalbe Idea

Nad Conti pomyślę następnym razem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości