Jak pisał Jurek, naliczyłem się 227 osób (plus minus 5) w tym: służby porządkowe na rowerach, dzieci w przyczepkach i wszyscy inni.
Widać że na takie imprezy jest duże zapotrzebowanie.
Kilka wesołych cytatów
"Szkoda że nie mam ulotek bo tyle towarów jest" Jurek S
"Jedziemy na lody ja stawiam" jeden z stowarzyszonych kolegów
"Kurcze, a mi bloczki potrzebne do domu" pewien Pan, podczas pokazu karate
I kilka uwag (aby nie było)
Troszkę grupa na Narutowicza się rozjechała. Była przerwa koło 200m.
Na Nadbystrzyckiej 4 jeleni wlazło w grupę. Olali ostrzeżenia ustne.
Było trochę zamieszania podczas rozjazdu zalew/wycieczka z Jurkiem. Okazało się że prawie wszyscy chcą z nim jechać
I podziękowania dla Policji za cierpliwość.
Link do zdjęć po cenzurze 8-)
https://picasaweb.google.com/piotrekgp. ... jdRodzinny