19-05-2012, 23:19
Będę na Litewskim ;-) o g. 11.30 (z kamizelką) i jak się uda to wyciągnę syna :->
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
20 maja 2012, II Rodzinny Rajd Rowerowy
|
19-05-2012, 23:19
Będę na Litewskim ;-) o g. 11.30 (z kamizelką) i jak się uda to wyciągnę syna :->
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
20-05-2012, 10:39
Rzutem na taśmę dołączam na 11.30 do pomocy
![]()
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
20-05-2012, 16:00
Ja już zjechałem bo obowiązki rodzinne wzywały, ale jestem zadowolony bo wspólnie, cało i szczęśliwie dowieźliśmy grupę na miejsce pikniku. Oczywiście duża w tym zasługa Policji, która sprawnie zabezpieczała kolejne skrzyżowania. Było trochę (nie za dużo) zamieszania przy rozjeździe grup, ale ostatecznie sprawnie wyruszyła i to całkiem spora grupa około zalewowa.
Jak liczył Piotrek jeszcze na Nadbystrzyckiej było 227 uczestników. Tak jak pisałem wczesniej Rowerowy Lublin występował tutaj jako współorganizator z zadaniami logistycznymi i wywiązalismy się z tego zadania jak sądzę bardzo dobrze. Za co składam wszystkim wspierającym podziekowania. :-D Była też okazja do nawiązania nowych kontaktów i w indywidualnych rozmowach zareklamowania Stowarzyszenia. Zrobiłem mini sondę, ale chyba ;-) nie na reprezentatywnej grupie bo tylko wśród 22 osób. Pytanie brzmiało: Skąd dowiedziałeś(-aś) się o rajdzie. I takie całkiem miłe dla nas wyniki: Rowerowy Lublin - 32% Media - 32% Szkoła - 14% Przypadkowo - 14% Ulotki - 5% Znajomi - 5% Tak naprawdę trudno oceniać bo była później duża rotacja - część osób wyjeżdżało, część dojeżdżało. Ale jednak widać, może na co dzień nie zauważaną rosnącą siłę oddziaływania naszego portalu w społeczności rowerowej. I trzeba to wykorzystać :-D I kilka migawek z pikniku https://picasaweb.google.com/1038665338 ... jdRodzinny
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
20-05-2012, 16:28
Dzięki za wyjazd
![]()
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
20-05-2012, 17:44
Jak pisał Jurek, naliczyłem się 227 osób (plus minus 5) w tym: służby porządkowe na rowerach, dzieci w przyczepkach i wszyscy inni.
Widać że na takie imprezy jest duże zapotrzebowanie. Kilka wesołych cytatów ![]() "Szkoda że nie mam ulotek bo tyle towarów jest" Jurek S "Jedziemy na lody ja stawiam" jeden z stowarzyszonych kolegów "Kurcze, a mi bloczki potrzebne do domu" pewien Pan, podczas pokazu karate I kilka uwag (aby nie było) Troszkę grupa na Narutowicza się rozjechała. Była przerwa koło 200m. Na Nadbystrzyckiej 4 jeleni wlazło w grupę. Olali ostrzeżenia ustne. Było trochę zamieszania podczas rozjazdu zalew/wycieczka z Jurkiem. Okazało się że prawie wszyscy chcą z nim jechać ![]() I podziękowania dla Policji za cierpliwość. Link do zdjęć po cenzurze 8-) https://picasaweb.google.com/piotrekgp. ... jdRodzinny
20-05-2012, 18:32
piotrekgp, jakbym wiedział że mi walniesz taki portret na ostatnim zdjęciu to bym się ogolił chociaż :-D
A tak po za tym to byłem, pomogłem i poobserwowałem występy :-) Impreza bardzo rodzinna z przeznaczeniem dla najmłodszych :-)
20-05-2012, 20:19
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
20-05-2012, 20:37
Mogli sobie darować ostatnie ujęcie.
![]()
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
20-05-2012, 20:38
Garstkę fotek wrzucę jutro, pojutrze.
Może się czepiam, ale glupią uwagę mam :-> . Mianowicie wydaje mi się, że skoro porządkowi mają wyróżniać się kamizelkami, to tylko oni powinni mieć je na grzbietach podczas takich przejazdów. Inaczej praktyka ubierania porządkowych w odblaskowe kubraki trochę traci sens. Pozostali o tyle nie muszą mieć tych kamizelek na sobie, że w trakcie takiego zabezpieczanego przejazdu raczej nie mają one wpływu na ich bezpieczeństwo bądź jego brak.
20-05-2012, 20:43
Dokładnie tak. I nawet zwróciłem gościowi (chyba z WORD-u)uwagę, że zrobił krecią robotę rozdając kamizelki jeszcze na Placu Litewskim. Ale widać takie miał polecenie. Nie było to wczesniej uzgadniane. Będę o tym pamietał przy nastepnych wyjazdach.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|