Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
IV Lubelska Pielgrzymka Rowerowa na Jasną Górę
#31
dzwonił bo dzwonił czy zastał 100 nieodebranych połączeń i z litości oddzwonił? :-P
Unibike Flite 2010
Zespół Sonata www.sonata.org.pl
Odpowiedz
#32
Bart napisał(a):
Jakub.P napisał(a):Dzwonił do mnie Piotrek i dostałem informację, że dojechali do pierwszego przystankuSmile

I... koniec przekazu :?: Idea

Zatarł się już ktoś na dzień dobry? jedzie jakiś artysta na jubilacie, tudzież wigrusie?, są w grupie osoby kompletnie nieprzygotowane na wyjazd?, obyło się bez spawania elementów napędowych?

Jakieś kapcie, popękane szprychy, obręcze, pozrywane linki hamulca, przerzutek ?

Na początku była na pewno 1 dętka (do Radawczyka Drugiego). Jubilatów/wigrusów nie widziałem, ale na pewno jeden gorszy rower się znalazł. Tyle wiem. Jutro się dowiem wieczorem i napisze.

Dzwonił bo dzwonił
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#33
A były jakieś zaciagi?
Odpowiedz
#34
krzysio dm napisał(a):A były jakieś zaciagi?
Podobno Jurek kilka razy szarpnął trochę mocniej, ale raczej będzie czekał na góry Wink
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#35
Deszczowy Borzechów przywitał wszystkich wspaniałym bigosem, pączkami, kawą, herbatą i cytrynowym napojem z miętą.
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#36
Takiego smsa dostałem od Jurka:

Cytat:Jest ciężko. Deszcz i wiatr. Ludzie padają jak muchy.
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#37
Jakub.P napisał(a):Takiego smsa dostałem od Jurka:

Cytat:Jest ciężko. Deszcz i wiatr. Ludzie padają jak muchy.

Podejrzewam, że tekst nie był autoryzowany przed publikacją :lol:
Odpowiedz
#38
Dałem tak jak Jurek napisał Smile
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#39
Jak jest za lekko to też nie dobrze, wtedy na mecie nie ma takiej radości z pokonania trasy.

Mam nadzieję że za rok dam radę wybrać się z młodym w przyczepce. PS - w jakim wieku było najmłodsze dziecko na dotychczasowych pielgrzymkach i czy było jakieś w przyczepce?
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz
#40
najmłodszy uczestnik to Mateusz 12 lat ;-) a jeszcze nie było w historii pielgrzymek dzieciaczka w przyczepce ;-)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości