No, to było niezłe przedsięwzięcie. Zebrało sie blisko 135 uczestników (9 grup) Bałem się jak to towarzystwo będzie sie zachowywać na publicznych drogach, których na szczęscie nie było dużo. A i nie mała zasługa naszych z Lublina, którzy zabezpieczali mi przejazdy i prowadzili grupy. Te szczególne podziękowania dla: Wanda, ArtiArt, mani_73, Seb i Lech. Cała impreza odpaliła bardzo dobrze. Dla niektórych to był pierwszy tak długi przejazd (42km), a i błotne SPA momentami też było niezłe.
Pojechali, pojedli, popili i wrócili :-D
Zdjęcia jutro