01-08-2009, 10:34
Juz jutro rusza nasz najlepszy wyścig. Jakieś przewidywania na zwycięzce? Który etap waszym zdaniem może byc rozstrzygający?
Tour de Pologne
|
01-08-2009, 10:34
Juz jutro rusza nasz najlepszy wyścig. Jakieś przewidywania na zwycięzce? Który etap waszym zdaniem może byc rozstrzygający?
01-08-2009, 17:24
Michal napisał(a):Który etap waszym zdaniem może byc rozstrzygający? III etap. Losy wyścigu rozstrzygną się na podjeździe w Ciecierzynie. :-P Dużych ani stromych gór na trasie nie ma, więc nie zdziwie się jak wszystkie etapy skończą się finiszami z grupy (większej, bądź mniejszej). Ważne będzie pilnowanie się na końcówkach, straconych tam kilkanaście sekund może być już nie do odrobienia. Michal napisał(a):Jakieś przewidywania na zwycięzce? Chciałbym aby Sylwas wygrał, ale trasa wybitnie nie dla niego. Według mnie z polaków największe szanse mają Morajko (pod warunkiem że nie każą mu pracować na Rutkiewicza) i Huzarski (w małych górkach jest dobry i będzie miał wsparcie niezłej drużyny). Z zagraniczniaków moimi faworytami są L.Boom, J.J Cobo, E.Hagen. Na finiszach A. Greipel.
Prawdziwą wolność czujesz kiedy wiatr hula między twoimi jajkami.
01-08-2009, 17:38
W Tour de Pologne niestety nie ma gór, więc nie jest to prawdziwy etapowy wyścig kolarski, tylko takie sobie ściganko. Wygra ten, komu się najbardziej będzie chciało. Niestety taka jest smutna prawda. Jakby oprócz tego co jest były ze dwa porządne etapy górskie i jakaś czasówka to byłoby ciekawie i w miarę prestiżowo. A tak wsiądą, przejadą i pojadą do domu.
Pamiętam, że dwa razy na Tour de Pologne był taki motyw, że rano była czasówka, a po południu tego samego dnia krótki etap górski. Moim zdaniem super sprawa. Nasz Tour powinien więc mieć 8 dni i wyglądać tak: niedziela - prolog - płasko poniedziałek i wtorek - płasko środa - pagórkowato czwartek i piątek - porządne góry sobota - czasówka + etap górski niedziela - pagórkowato Takie moje zdanie, ale ja to wybredny jestem A kibicował będę także Sylwkowi A, jeszcze jedno: na jednym z forów ogólnopolskich gość w sygnaturce ma podpis: "TdP bez Karpacza to skandal". I według mnie coś w tym jednak jest...
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
01-08-2009, 19:52
Zgadzam sie bez Karpacza to nie to samo kto sie tam wspinał to wie Nam trener swego czasu dał wycisk i 2 razy musielismy sie tam wspinac ale polecam szczegolnie zjazd
02-08-2009, 14:23
Wygra najlepszy ! szanse na pewno ma Szmyd,Rutkiewicz ,Bodnar Trzymajmy za nich kciuki ! ;]
02-08-2009, 20:26
KermitOZ napisał(a):sobota - czasówka + etap górski W wyścigu ProTour nie mogą być dwa etapy jednego dnia. Michal napisał(a):Zgadzam sie bez Karpacza to nie to samo kto sie tam wspinał to wie Tylko ile razy mozna wciąż ten Orlinek oglądać. Ja już nim żygałem. Żeby nie było to sam Karpacza bardzo lubie i często tam bywam... Pod Orlinek podjechać również nie omieszkałem, ale znam trudniejsze podjazdy w Polsce które jednak są pomijane.
Prawdziwą wolność czujesz kiedy wiatr hula między twoimi jajkami.
02-08-2009, 20:39
Też rzygałem Orlinkiem, ale raz w roku nie zaszkodzi
Z tymi dwoma etapami to nie wiedziałem, że nie można, w każdym razie szkoda, bo takie rozwiązanie jest bardzo ciekawe
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
02-08-2009, 22:03
TVP zakończyła transmisję z 1 etapu TdP chwilę po przejechaniu kreski przez peleton.
Na szczęście zdążyli podać kto wygrał. A gdzie wywiady, komentarze i dekoracje? Może za dużo wymagam, ale po takiej reklamie naszego narodowego wyścigu w TVP można oczekiwać czegoś więcej.
Pozdrawiam
02-08-2009, 22:11
Nawet nie oglądałem Ale to jest właśnie tvp. Już nie raz przerywali mecze, albo kończyli przed czasem, to samo było chyba i z lekką, więc kolarstwo tym bardziej się nie łapie I tak dobrze, że wyścig pokazali A tak poza tym to czytałem, że ślimacze tempo było. No ale tvp nie przewidzi, bo to tvp
Ale na żywo będzie co oglądać, byle by się znowu nie zatrzymali przed metą Ale chyba nie zaryzykują, bo byłby lincz
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
03-08-2009, 09:40
No ja słyszałem ,że jakiś 2 kolarzy uciekało do 16 km przed metą z Reprezantacji Polski i Lampre ,ale grupa Columbia wzięła się do roboty i ich doszli No i wygrał jakiś Słoweniec ku mojemu zaskoczeniu Kolarze Columbi nawet nie widzieli jak rozprowadzali go ;] Dziś drugi etap ,aaa w wtorek wszyscy wychodzimy na ulice Lublina !
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|