Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
24.06.2012, godz.15.00, pętla Kunickiego
#11
Darku, przychylę się tutaj do Grzegorza. Ba ja nigdy nie biorę lampek kiedy jeżdżę w ciągu dnia z bardzo prozaicznego powodu, o którym wspomniał własnie Grzegorz. Myslę, że dużym naszym (RL) osiągnięciem będzie to, że po zmroku rowerzysci będą jeździli prawidłowo oświetleni. I w tym kontekście pytanie Ewy było zasadne i trochę przypominające bo wyjeżdzając w ciągu dnia może nam się zdarzyć, że zapomnimy o oświetleniu roweru. A nawet jeżeli bysmy stale wozili oswietlenie roweru to i tak trzeba sprawdzać jaki jest jego stan. Bo ja widziałem już ludzi z lampką, która ledwo się jarzyła. No, to temat lampek odświeżyliśmy :-D i możemy jechać.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#12
Wyjazd z tych udanych :-D . Stare trasy, ale jare :lol: . Najbardziej chyba podobała się hardcorowa przeprawa przez rez. Chmiel. Jak to dobrze, że juz nikt nie marudzi, że nagle kończy się droga. Z takimi ekipami można jechać wszędzie. W składzie były dwie Panie (Wanda i Ewa), które bd sobie radziły. To tak dla zachęcenia płci pięknej. Dzięki i do następnego.
I trochę zdjęć
https://picasaweb.google.com/1038665338 ... Krzczonowa
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#13
A morał z tej historii jest krótki i niektórym znany: po co jechać drogą, kiedy obok takie piękne krzaki mamy :mrgreen: Rymy częstochowskie, ale nie mogłam się powstrzymać. :-D
Dzięki wszystkim za świetną ustawkę, do zobaczenia!
Odpowiedz
#14
[quote="slonko_k"]A morał z tej historii jest krótki i niektórym znany: po co jechać drogą, kiedy obok takie piękne krzaki mamy Myślę że wielu ten morał przypadnie do gustuWink Dziękuje wszystkim za fajną wycieczkę i fajnym towarzystwieSmile Odcinek w Lesie był MegaSmile do następnego!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości