Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
niedziela Zawieprzyce
#1
Jutro ustawiłam się z Karolą, Pawłem i Sołtysem o 11.30 - 40 w Zawieprzycach (oni się wcześniej spotykają w Łęcznej)
jedziemy nie wiadomo jeszcze gdzie, ale prawdopodobnie znowu w lasy kozłowieckie

jak ktoś ma ochotę dołączyć z Lublina, to zapraszam 10.30 na rogu Smorawińskiego i Spółdzielczości Pracy (od strony decathlonu)
Odpowiedz
#2
Wszyscy, którzy mieli byc byliSmile szkoda tylko, że reszta nie zrobiła nam niespodzianki i się nie pojawiła tzn na krótko pojawił się Grzesiek ale to raczej żadna niespodzianka A Ci którzy mieli byc i byli to Michał z Łęcznej, Paweł, który dzisiaj jechał z Urszulina, Magda, która do Zawieprzyc pedałowała z Lbn i Ja, która dzisiaj jechała z JaszczowaSmile Na początek zaliczyliśmy Majówkę w Zawieprzycach ale na pokaz walk rycerskich nie załapaliśmy się bo było za wcześnie. Ale co tam rycerze. Królowa była dzisiaj jedna - Magda Pedałując z Zawieprzyc do Kozłówki przez lasy i pola natkneliśmy się na przeszkody w postaci rowów a konkretnie dwóch. Panowie dzielnie sobie poradzili z tymi przeszkodami, trochę gorzej poszło Paniom Pani Karola czyli Ja przeskakując prze rów pierwszy wpadła do niego nogą i niestety cały prawy but miała w błocie. Widząc przerażenie w oczach Pani Magdy, która na nogach miała nowiutkie buciki spd doradziłam jej żeby zdjeła buty i i to był strzał w dziesiątkę Bo co zrobiła Królowa Dzisiejszego Wyjazdu? A no wpadła do tego błota po kolana - dosłownie (można zobaczyc w galerii). Druga przeprawa prze rów mimo, że trudniejsza to obyła się już bez błotnych zabiegów. Szkoda tylko , że po drodze znaleźliśmy staw w którym Magda mogła się wykąpac bo taka brudna jechałaby tak do Kozłówki a po moim skoku myślała że to ja będę dzisiaj najbrudniejsza.
Wyjazd bardzo fajny ( mi wyszło 101km), pogoda idealna no i najważniejsze błotne SPA zaliczone :mrgreen:
Odpowiedz
#3
tak - nic dodać nic ująć po porostu bardzo fajna majowa niedziela z przygodami :-) wyszło mi ok 107 km ;-) dzięki za wspólny wyjazd - pozdrawiam ;-)
Odpowiedz
#4
To ja tylko zostawiam link do mojej relacji. Jak to się mówi ładnie= męski punkt widzenia :mrgreen:
http://pauletto007.bikestats.pl/index.php?did=175876
Odpowiedz
#5
To ja tylko chciałabym bardzo podziękować Pawłowi, że wyciągnął mnie z tego bagna :mrgreen:
no i czekam na fotki :-D
Odpowiedz
#6
To widzę, że zeszłoroczne bagienka to pikuś w stosunku do tego coście wczoraj wyprawiali. Z niecierpliwością :mrgreen: czekam na zdjęcia.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#7
zdjęcia już są - zapraszam ;D
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości