Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Środa, 11.07 - LKJ, godz 17.30, Niedrzwica zielonym szlakiem
#1
Ponieważ wczoraj mi się nie udało dojechać, to dzisiaj może by tak pojechać zielonym do Niedrzwicy i powrót przez Krebsówkę. Próbowałem przejechać tą trasą jakiś czas temu, ale przyjechał Jurek i przejął ustawkę...
Na wszelki wypadek zabierzmy lampki.
Brak wpisów do 16.30 - nie zajeżdżam pod LKJ.
Zapraszam Wink
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#2
będęTongue pomimo że "na wszelki wypadek zabierzmy lampki" groźnie brzmi :-D
Odpowiedz
#3
Powinniśmy zdążyć przed zmrokiem, ale zdarzają się przecież różne sytuacje, np. kapeć, (często niejeden). Trzeba wtedy trochę czasu poświęcić na naprawę, więc nie wiadomo kiedy się wróci Wink
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#4
mariox napisał(a):Próbowałem przejechać tą trasą jakiś czas temu, ale przyjechał Jurek i przejął ustawkę...

sorry za OT, ale nie mogę się powstrzymać...
właśnie - powstrzymać trzeba ten proceder. Jurek przyjeżdża na ustawki innych ludzi i przejmuje na nich prowadzenie i dowodzenie. nie wystarczają mu już jego własne ustawki, gromadzące po kilkadziesiąt osób Wink)
Odpowiedz
#5
A niechby i przyjechał i przejął znowu, nie będę się awanturował :mrgreen:
Tyle że zarobiony jest. A oprócz niego mało kto ma chęć coś wrzucić ;p
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#6
chętnie przekręce o ile czas i pogoda pozwolą (z naciskiem na pogodę) ;-)
Odpowiedz
#7
A ile to km będzie? I z jaką mniej więcej prędkością? Bo nei wiem czy się porywać swoim góralem, czy zrobić konkurencję;p
Odpowiedz
#8
Długość trasy- 50 - 55 km. Tempo - aby się nikt nie zgubił Wink
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#9
mariox napisał(a):(...) Próbowałem przejechać tą trasą jakiś czas temu, ale przyjechał Jurek i przejął ustawkę...
(...)

No to macie szansę się wykazać :mrgreen: bo ja z powodu sytuacji rodzinnej nie bardzo będę mógł teraz robić ustawki Cry
Powodzenia
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#10
Pod LKJ-em stawiło się 6 osób: Patrycja, Radzik, Mblbn, KrzysiekP, nowy Kolega Mateusz i ja. Trasa zrealizowana w całości, ;-) udało się nie załapać na burzę, choć piękne błyski były widoczne. Grzmotów po piorunach nie było, za to grzmot pękającej opony przejeżdżającego niedaleko TIR-a był chyba lepszy niż niejeden grzmot towarzyszący piorunom. Szczęście, że nie mijaliśmy go w tym momencie, bo kawałki opony fruwały wszędzie.
Wycieczka moim zdaniem udana. Dystans od/do LKJ - 58 km.
Trasa
Dzięki za przybycie i do następnego.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości