Liczyłem na opinie o tygodniku. Może tam jest pełno kłamstw a ja ślepy. Czytam od ~wiosny.
[2012-12-03]
Dziś w kiosku pani zażądała za numer 2,90 zł
- 2,90? Chyba raczej 3,90?
- hmm, zaraz sprawdzę, tak - dziś 2,90
- bo pewnie jakiś słaby numer :-)
- :-)
Faktycznie, na okładce: "Cena promocyjna 2,90 zł".
Wykrakałem! Zmiana redaktora (wstępniak) i brak Łysiaka (skok na koniec) wyjaśniły wszystko, a większość stałych nazwisk albo nieobecna, albo na końcu artykułu dziękują za dotychczasowy czas.