05-08-2009, 17:31
a jak bym sie podłączył do was w Wąwolnicy bo mieszkam niedaleko? A potem wracając poprowadze tak zeby ominąć nałecżów a wyjedziecie w miłocinie
08.08 Kazimierz Dolny
|
05-08-2009, 17:31
a jak bym sie podłączył do was w Wąwolnicy bo mieszkam niedaleko? A potem wracając poprowadze tak zeby ominąć nałecżów a wyjedziecie w miłocinie
05-08-2009, 20:54
po negocjacji z piękniejsza połową , zdecydowanie sie piszę na sobotę
05-08-2009, 21:00
Ja też się stawię, o ile mi nic nie "wyskoczy".
06-08-2009, 11:57
Ja też sie piszę na wyjazd - w liczbie sztuk 2 nawet :-P
no tylko pod warunkiem, że uda mi się skombinować jakiś rower dla siostry :-)
06-08-2009, 12:04
No i dupa dupa dupa...na chwile obecną muszę jednak odwołać mój wyjazd bo muszę iść do pracy w sobotę...
Mam nadzieję że może jednak się z tego wykaraskam...to dam znać...ale wątpię :-(
Kobieta... zwodniczy demon w masce anioła tańcząc odbiera mi rozsądek...
06-08-2009, 12:06
Monika napisał(a):Ja też sie piszę na wyjazd - w liczbie sztuk 2 nawet :-P Kombinuj, kombinuj. Niestety ja Cię nie poratuję bo moje rowery ledwo zipią :-?
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
06-08-2009, 15:56
no szkoda ze nie pojade z wami ,bede zdobywac gory stolowe
06-08-2009, 17:29
super! i tak sie wybieralem na festiwal wiec w jedna strone zabieram sie z wami
Zawsze możesz kupić nowy kask, za to głowę masz tylko jedną...
06-08-2009, 21:19
vadit napisał(a):Jestem tutaj od niedawna. Chętnie bym się z Wami wybrał do Kazimierza. Chciałbym tylko zapytać jaki dystans orientacyjnie jest do pokonania, z jaką średnią prędkością i na czym jeździcie? MTB/szosa? Nie ma lekko ja dzisiaj w ramach przygotowań do wyjazdu śmignąłem 73km ze średnią 25,1km/h żeby nie być ostatnim bo tępo grupy jest duże , no może troszeczkę straszę ale dystans 120km już jest dość duży i dla osób które nie jeździły chociaż 80km dziennie może być taki wyjazd ciężki |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|