Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
16.08, 17.30, Lukoil JPII
#1
Jadę odwiedzić Rafika, sprawdzić czy urósł i posiwiał gdy mu kolejnych lat przybyło ostatnio. Pogoda ma popołudniu się poprawić więc proponuję rekreacyjną ustawkę w okolice Wojciechowa/ Wąwolnicy/Nałęczowa/gdziekolwiek do ustalenia w trakcie w zależności od propozycji/możliwości/chęci. Wymagana będzie jednomyślność.

Tempo rekreacyjne, tak by nikt nie został, a jak ktoś będzie gonił to będę smagał bacikiem po łydkach albo wsadzał kijaszek w szprychy.

Zapraszam wszystkich chętnychSmile

Weźmy lampki na wszelki wypadekSmile


brak wpisów do 17:07- nie zajeżdżamSmile

Pozdrawiam,
radzik
Odpowiedz
#2
Wyjadę powitać.
Odpowiedz
#3
Postaram się dotrzeć :-)
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael
Odpowiedz
#4
KrzysiekP napisał(a):Postaram się dotrzeć :-)
Jadę i ja ;-)
Moja ortografia jest pełna natury-same byki!!Big Grin
Pozdrawiam,
Paweł K.
Odpowiedz
#5
wpadnę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
[Obrazek: u10999y2013v3.gif]
KEEP CALM AND !!! ODŁAMKOWYM ŁADUJ !!!
Odpowiedz
#6
wiedziałem, że jak napisze, że będzie bacik to Ifson przyjedzie :roll: :mrgreen:
Odpowiedz
#7
no proste Tongue
[Obrazek: u10999y2013v3.gif]
KEEP CALM AND !!! ODŁAMKOWYM ŁADUJ !!!
Odpowiedz
#8
Ja już siedzę w domciu. Ciekawe czy zdążą wrócić przed 22? Paweł K. musi być na tą godzinę w domu bo mama mu szykuje Mleczny Stop (nie mylić ze Startem) i do spania. Krzysiek i Ifson przestraszyli się tego, co może ich spotkać w Starym Gaju i wrócili. My mieliśmy kąpiel błotną, potem była czekolada urodzinowa w Wąwolnicy a na koniec powiedzieliśmy dobranoc łabędziom w Nałęczowie. Oj wesolutko było. Do następnego.
Odpowiedz
#9
rafik80 napisał(a):Krzysiek i Ifson przestraszyli się tego, co może ich spotkać w Starym Gaju i wrócili.

tempo było zacne i nie dałem rady sorry Undecided
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael
Odpowiedz
#10
o 22 dotarłem do domu, więc Pawłowi K z pewnością się niestety udało zdążyć do domu bo urwał się w motyczu :mrgreen: no nic, następnym razem postaramy się bardziej, by mu się nie udało Smile

Miłym zaskoczeniem, że znów ktoś się pojawił na ustawce, było nas na początku 8 osób, ale Patrycja jak zobaczyła, że z pejczem nie żartowałem, to pojechała sama gdzieś Cry

Co do pejcza to niestety, ale zmuszony byłem nim smagać poniektórych :roll: Ifson, mam nadzieję, że siniaki zejdą do studniówki..

Tak jak zamierzaliśmy, spotkaliśmy się z Rafikiem, który nie urósł, ale posiwiał. Wszystkim jednak rekomenduje ustawki z Rafikiem, bo to całą drogę kabaret za darmo :mrgreen:

Udało się pojechać zgodnie z planem i od kilku tygodni planowaną trasą. Tym razem zrezygnowaliśmy ze spontanicznego tworzenia trasy w trakcie. W Wojciechowie zauważyliśmy, że się zaczyna ściemniać, więc podkręciliśmy tempo chcąc zrobić trasę za dnia, bo nie wszyscy wzięli światełka. Niestety, zmrok nas złapał w Wąwolnicy. W tejże Wąwolnicy zrobiliśmy Rafikowi urodziny. Jako że tylko ja znałem tekst, odśpiewałem mu "sto lat". Chłopcy klaskali, a Wanda się całowała. Tzn ucałowała. Będzie widać na zdjęciach. Rafikowi było mało, ale nie udało się mnie przekonać Żeby nie było zbyt łatwo postanowiliśmy wracać lasami, polami i wąwozami. Aby Paweł K. nie zdążył do domu na 22. Podczas takiej leśnej przejażdżki Wandzie się coś wymsknęło, ale nie chcę zdradzać co. Ona pierwsza powinna chyba to oznajmić :mrgreen: :roll:

Niestety Ifson musiał się wcześniej odłączyć, bo go skurcze zaczęły łapać w Wojciechowie..

Pewnie zaraz ktoś się przyczepi, że nie jeżdżę w hełmie. Oczywiście że jeżdżę, tylko do zdjęć zdejmuję.

Co do Perseid to jakaś ściema, one wcale nie spadają. Patrzyliśmy i nic.

Aha, nie wierzcie w to co Paweł K. będzie pisać. To będą konfabulacje.


u mnie 72.30km

Jeszcze raz dzięki wszystkim za przybycie i do następnego!






:roll:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości