Strony (2):    1 2
holden   05-08-2009, 19:28
#11
Po konsultacji z Bartem i informacji od Jarka, że na Ponikwodzie już leje, wyjazd odwołuję :-(

"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
Bart   05-08-2009, 19:36
#12
Nie ma to jak cały dzień smażyć się będąc w pracy, wracając do domu z pracy, później czekając na ustawkę, a gdy przychodzi czas na wyczekiwaną cały dzień jazdę - siwo-fioletowo na niebie i leje... nic już chyba więcej do szczęścia nie potrzeba...
Wieśko   05-08-2009, 23:03
#13
Bart, dawno takiej dawki żałości, jak w twoim poście, nie widziałem :lol:
Bart   06-08-2009, 09:17
#14
Zgodnie z przysłowiem "co się odwlecze, to nie uciecze" ;-) , proponuję, aby w ramach ogólnego zadośćuczynienia, za wczorajsze poniesione krzywdy, zrobić dziś,drugie podejście, co Wy na to???,
Teoretycznie, po południu ma nie padać, więc moglibyśmy :-D ...
holden   06-08-2009, 10:31
#15
Ja chętnie, ale nie jestem pewien czy nie powtórzy się wczorajsza pogoda :| wedle icm ma padać, wedle interii nie, czyli 50% szans ;-)

"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
Strony (2):    1 2
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.