Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
23.08.2012, godz.18.00, Koncertowa
#31
Lech napisał(a):RL już po raz kolejny stał się jednym z pierwszych użytkowników budowanej właśnie obwodnicy Lublina :mrgreen:

Czyli można uważać obwodnicę za otwartą :mrgreen:
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#32
I ja wróciłem z ustawki, dopiero ,bo największym byłem i najcięższym sprzętem (jak zwykle zresztą)
Fajnie było spotkać taką bandę na końcowym 15 i 55.
Klakson sam trąbił i będzie trąbił na znajome twarze (chiba nikt się nie zajeży. )
Odpowiedz
#33
endriu68 napisał(a):
endriu68 napisał(a):Klakson sam trąbił i będzie trąbił na znajome twarze (chiba nikt się nie zajeży. )
Weź przestań prawie spadłem z roweru :evil:
Fajna ustawka dużo ludzi niebezpiecznie z tego powodu czasami dzięki za mile spędzony czas
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael
Odpowiedz
#34
Dzienkówa wszystkim za wspólne pedałowanie, miło było po latach zobaczyć te pozytywne znajome twarze Smile

PS. Wielkie dzienki dla Ifsona za eskortę.
NIECH ROCK&ROLL BĘDZIE Z WAMI!!!
Odpowiedz
#35
ST się odblokował, więc dorzucam mojego TRACKA
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#36
malinowa napisał(a):Na SORze pooklejali mnie, prześwietlili tu i tam, poza szwem na wardze obyło się bez większych zabiegówSmile No i dostało mi się tydzień zwolnienia - więc pełna regeneracja. Dziękuję Wszystkim za koleżeńskie zachowanie. Do następnego razuSmile

Magda byłaś nad podziw dzielna. :-D Dzięki za dobre wieści, wypoczywaj, zdrowiej i wracaj do nas.
Tylko coś Ania się nie odzywa, druga nasza poobijana :-(
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#37
Dziękuję Jurku za troskę , wszystkim za wspólną wyprawę. U mnie skończyło się tylko na kilku siniakach, a to na szczęście śmiertelne nie jest ;-) . Do następnego razu :-)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości