Osobiście w niewinność Lance'a nie wierzę. W czasach kiedy cała czołówka jechała na EPO i spora część została już złapana na dopingu,jakie jest prawdopodobieństwo, że Armstrong objeżdżał koksów na czysto, z taką dużą przewagą ...?
W sporcie zawodowym, gdzie w grę wchodzą duże pieniądze i sława,zasady fair-play schodzą na dalszy plan, nawet w amatorskich imprezach o złote kalesony zdarzają się oszuści. A co dopiero kiedy przyświeca nam wyższy cel - reprezentowania USA The Greatest Counrty in the World (;]), wtedy cel uświęca środki, bo Amerykanie mogli mieć swojego bohatera na jednej z najbardziej prestiżowych imprez sportowych...
Ale... To wszystko tylko domniemania i póki twardych dowodów nie ma, można sobie tylko gdybać .
Co do samej decyzji USADA pozostawia ona duży niesmak bo w taki sposób można u@#pić każdego. Jeśli rzeczywiście mają twarde
dowody na Lance'a to powinny zostać upublicznione już dawno.
Natomiast odebranie 7 tytułów TDF po 13 latach zupełnie mija się z celem. Przede wszystkim był by problem komu teraz te tytuły przydzielić bo ewentualni kandydaci jechali na koksie, był o tym artykuł naszosie
http://www.naszosie.pl/2012/06/czy-jest ... de-france/
Zresztą czy ma to teraz jakieś znaczenie? Sławy i majątku Armstrongowi juz nikt nie odbierze, a na samej aferze może nawet zyska
http://sport.wp.pl/kat,1715,title,Gwalt ... caid=1f0ce
I tu trzeba przyznać Lance'owi, że lepszej decyzji z punktu widzenia PR podjąc nie mógł, w najlepszym razie znowu straciłby cześć życia na proces, którego przebieg byłby trudny do przewidzenia. W przypadku ewentualnej przegranej straciłby wszystko, a tak póki co jest znowu zwycięzcą