Dzięki Wszystkim za miło spędzony wieczór! Jurek wybrał ciekawą trasę i zamówił niepowtarzalne: widoki zachód słońca jak z pocztówki, zaś po przeciwnej stronie wschód księżyca :-D Poza tym, to nie bajki i mity, że za brak regulaminowego wyposażenia można wylecieć z ustawki :-(
Tempo dające możliwość na pogaduchy. Niestety guma... i zostałem w Prawiednikach :evil: jakieś 10 min, skąd już zawinąłem do domu.
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"