Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowinki sprzętowe
#21
Cytat:Inna sprawa, czy taki first bike na pewno jest potrzebny na rynku, skoro z dowolnego roweru można wykręcić pedały i mieć ten sam efekt... :roll:

myślę, że poza masą taki rowerek z odkręconymi pedałami będzie po prostu mniej bezpieczny choćby ze względu na brak hamulców. Jak uważnie przeczytasz artykuł, to first bike ma także ograniczony skręt kierownicy, co dodatkowo zwiększa jego bezpieczeństwo. Rowerek jest przeznaczony dla dzieci już od drugiego roku życia. Pozwala uczyć już tak małe dzieci równowagi oraz manewrowania. Dwulatek nie ma jeszcze pojęcia jak pedałować. Moim zdaniem rozwiązanie rewelacyjne. Widziałem już takie małe szkraby, śmigające na takim czymś jak małe szatany :mrgreen:
lizanie jest dobre...lodów
Odpowiedz
#22
Takie first bike'i to nie świeżyzna już ze dwa lata są na rynku. Dają tyle że dzieciaki szybciej łapią o co chodzi z równowagą. Niebezpieczne to raczej nie jest. Małe dzieci są wykonane z gumy. Wink A tak serio to nie rozpędzają się aż tak żeby nie wyhamować nogami.

A co do kijków i kółek. Ja się uczyłem na Salto z kijkiem przymocowanym do dziadka i zdało to egzamin.

Co do tych zapięć na tytanową taśmę. Nie uwierzę że będą tanie dopóki nie zobaczę ceny. Tytan jest akurat dość drogi. Pomimo że najlepsi w jego obróbce i wydobyciu są Rosjanie, czyli raczej koszta są niskie, to ceny są dość wysokie.
Odpowiedz
#23
Kuba napisał(a):A co do kijków i kółek. Ja się uczyłem na Salto z kijkiem przymocowanym do dziadka i zdało to egzamin.

a ja się uczyłem tak jakbym na first bike'u, tyle że w latach 80. Mama nie była w stanie przykręcić mi mocno bocznych kółek, więc zabrała mi całkiem i kazała sobie radzić. Po 3 dniach odpychania się nogami, jeździłem samodzielnie :mrgreen:
lizanie jest dobre...lodów
Odpowiedz
#24
Grzebiąc w necie znalazłem przez przypadek to :

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_prze ... 55&WSZDZ=T

Czyżby shimano małpowało po SRAM-ie ?? Smile
Odpowiedz
#25
Ale, że w jakim aspekcie?
Odpowiedz
#26
Prowadzenie pancerza i linki, zobacz na tylną część korpusu, do tej pory w żadnej przerzutce SHimano takiego dyngsu nie było.
Porównaj sobie wizualnie Srama i SHimano, powinieneś znaleźć podobieństwo.
Odpowiedz
#27
To i tak wszystko nieważne. We wrześniu wchodzi elektroniczna ultegra, i mam nadzieję że to początek końca tradycyjnych przerzutek z linkami i rozwiązywania idiotycznych problemów typu bezoporowe prowadzenie pancerza. :mrgreen:
Odpowiedz
#28
Szczerze mówiąc ja tu widzę większe podobieństwo do starego slxa, srama to mi to ni w ząb nie przypomina, ale ja się nie znam Smile
Odpowiedz
#29
Tera wszystkie Shimano na 10 tak wyglądają. Cena jak SLXa 2011 Dynda Sys na allego. Tyle że Deore jest 2012. Podobne o tyle że ma taki pałąk z tyłu... ale w SRAMie on jest do prowadzenia linki i porusza się razem z nią (i dolną częścią przerzutki). A w Shimano służy jako opór pancerza i jest nieruchomy razem z górną częścią przerzutki.

maYkel sądząc ile problemów jest z elektroniką (a przynajmniej ja mam i nie to że nie umiem obsługiwać, po prostu chyba mnie nie lubi... mam jakieś dziwne pole magnetyczne chyba czy coś) broń boże. Nie dość że się mechanicznie może zepsuć to jeszcze elektronicznie. Zawodność wzrasta o co najmniej 100%.
Odpowiedz
#30
Maykel a to ciekawe z elektroczniczną ultegrą. Weszła niedawano Duraace ,ale co z tego jak kosztuje 6tyś. :mrgreen:
Zapewne ulegra będzie tańsza ,ale dalej mało kogo będzie na to stać. Nawet konserwatywna campa wprowadziła recorda na baterie. Świat do przodu idzie.
Niedługo wszyscy będą mieli full carbon na stożkach 50mm i osprzęcie na baterie. :-P
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości