Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Eurobike Fun Sport 0,1 czy Specialized Work step-trough
#1
Witam

Zdecydowałem się że jednak kupię nowy rower. Wymagania docelowe to trekking (tylko miasto) ale z lekko sportowym zacięciem co by czasem sobie pogonić więc holenderki odpadają. Może być też góral bo znany wam wszystkim Paweł K stwierdził że w tej cenie to w zasadzie trzeba patrzeć bardziej na osprzęt a nie na rodzaj roweru. Cieńsze opony zawsze przecież można założyć i poprzykręcać błodtniki. A bez sensu brać jakiegoś trekkinga , tylko dlatego że jest trekingiem jeżeli w tej samej cenie można dostać górala z lepszym osprzętem.

Byłem dzisiaj u BikeBoysów i w kategorii do 1200zł zaproponowali mi Eurobike Fun Sport 0.1 za 999zł (obniżka z 1299). Przejechałem się i rowerek fajny ale jedyny niedosyt jaki miałem to trochę za miękkie przełożenia. W końcu to góral ale chciało by się troszkę szybciej gonić.

Byłem także u Toro i zaproponowali mi Specialized Work step-trough za 1190zł. Markę znam z wyścigów kolarskich ale ogólnie mało o niej słyszałem. Czy można jakoś porównać osprzęt w tym specu z eurobajkiiem?

BikeBoys twierdzili że nie ma możliwości kupienia w sklepach treków bez amorka oraz z kasetą do do 1,5k zł a tu patrz, akurat się trafił Specialized. Ponadto słyszałem od nich że Meridy, Krossy , unibiki poszły w górę i ten eurobike to naprawde jedyny godny towar w tej cenie. Jak to jest? Robili mnie w konia?

No i wreszcie co sądzicie o tych dwóch rowerkach? Czy lepiej jeszcze poszukać jakichś innych za tą cenę?
Odpowiedz
#2
Dobra, od czasu publikacji postu trochę poczytałem i z tego co widzę to ten eurobike jest na lepszym osprzęcie (Acera) niż ten Specialized (Tourney). Ponadto na alledrogo znalazłem kilka innych fajnych propozycji

Kands Energy 1300
Lazaro Evolution V3
Romet Arkus Vip 6.0
no i perełka którą zobaczyłem w sąsiednim topiku
Kross level a2 lady

Na tego kandsa psioczyliście trochę że ma dziwną ramę i słabszy widelec ale myślę że na wyskoki na miasto by wystarczył. Druga sprawa że na TEJ aukcji miałbym ten rowerek praktycznie na już. Lazaro jest bliźniaczy więc chętnie poznam gdzie tkwią różnice skoro widać je w cenie. Arcus niby kusi tym Deore ale jak się okazuje nie wszystko złoto co się świeci LINK. Jednak posłucham mądrzejszych od siebie jeżeli macie w odmienne zdanie na temat tego egzemplarza. No i ostatni, tak tak wiem że babski ale mnie tam lotto co kto o mnie myśli , grunt że osprzęt wydaje się wyjątkowo atrakcyjny. Tylko czy damska rama 19' będzie się sprawować dobrze dla faceta 174cm?
Odpowiedz
#3
Nie wiem za bardzo jak Ci pomóc, może coś po prostu dopiszę co sądzę...

Po twich postach wciąż nie wiem jaki rodzaj roweru potrzebujesz, tzn sądze że czy to będzie rower na 26" czy 28" to nie będzie miało znaczenia skoro podałeś linka do górala. Z wypowiedzi wynika że jednak rower crossowy bądź trekkingowy, mam zamotkę...

Jeżeli chodzi o porównanie rowerków z pierwszego posta to jest dość ciężko.
Eurobike to typowy góral natomiast spec to jakaś hybryda roweru crossowego i miejskiego?! ciężko mi powiedzieć co to za rodzaj roweru.

Drugi post:
Kands bym sobie darował nie przemawia do mnie, w sensie nie kupiłbym go po prostu, jakoś tak zbyt "makrokeszem" zajeżdża czyli dobry osprzęt ale rama pewnie o wytrzymałości zwykłego patyka... (takie moje zdanie nie każdy się musi zgadzać, może się kiedyś przebiją z marką na rynek rowerów firmowych kto wie, kto wie...)

Damski rower bym sobie tez darował.

Zostaje romet, w sumie nie jest źle jak dla mnie ciekawa cena w stosunku do ostrzętu ale czy nie szukasz przypadkiem trekkinga?!?!
Odpowiedz
#4
Na początku szukałem trekkinga. Ale fachowiec (Paweł K) zweryfikował moje potrzeby kiedy z nim zacząłem rozmawiać. I stwierdził że trekking czy góral to nie ma większej różnicy bo:
- jako laik i tak nie jestem na tyle rozjeżdżony żeby to dobrze stwierdzić i dla mnie oba się będą dobrze sprawować
- 26' będą bardziej uniwersalne niż 28' więc radziłby się nie upierać tak przy tych drugich ale też nie koniecznie je odrzucać w wyborze
- na mieście oba rowerki bardzo dobrze będą się kręcić
- w grupie do 1500zł bardziej liczy się dobór osprzętu do roweru żeby pojeździć te 2-3 lata a nie prowadzić co rusz do serwisu

Takie wnioski wyciągnąłem z rozmowy z Pawłem. Po prostu chciałbym kupić dobry rower, żeby się nim dobrze jeździło a osprzęt trekkingowy (błotniki, lampki, węższe opony) zawsze można przecież założyć. W tej chwili nie widziałem żadnego godnego uwagi treka z równie dobrym osprzętem co w wymienionych wyżej góralach więc dlatego wybór padł na górale.
Odpowiedz
#5
Podzielam opinię Seba, zdecydowanie spośród podanych przez Ciebie linków też wybrałbym ofertę Rometa. W takiej cenie taki osprzęt rzadko się spotyka.
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#6
To teraz ja jestem skołowany. Bo po bardzo krytycznej Opinii na temat tego rometa i po bardzo pozytywnej Opinii (1 i 6 post) na temat Lazaro ewidentnie Rometa brałem jako wybór ostateczny a skłaniałem się ku Lazaro (cena) lub polecanego TUTAJ krossa (cena/jakość). Tym bardziej że widzę że ten kross w wersji męskiej kosztuje ok 1,5 tysia. No ale sam nie wiem, jutro jeszcze pogadam z Pawłem , pokaże mu te rowery , może on jeszcze coś innego na ich temat powie.
Odpowiedz
#7
Wciąż nie wiem co poradzić, może masz za duże wymagania...?!?!

Wracając do tematu:
Tak trekkingi są sporo gorsze osprzetowo od górali w danym przedziale cenowym, bo mają błotniki, bagażnik, oświetlenie w cenie i są przystosowane pod sakwy itp...
Sam nie wiem dlaczego jest taka różnica cenowa Undecided

Dbanie o rower to podstawowa sprawa, jeżeli chcesz jeździć na nim bezawaryjnie, trzeba znać jakieś podstawy, czyli jak to działa.

Mówisz, że wielkość kół nie ma znaczenia, jak dla mnie ma to całkiem duże znaczenie, po to wymyślono rozróżnienie na koła 26" i na 28", według mnie, dla Ciebie pasuje 28" po prostu byłoby to najodpowiedniejsze :-)

EDIT:
Mając do wydania 1200-1500 PLN można kupić nowy, całkiem fajny rower i w gruncie rzeczy wiedząc jak i co kupować, będzie to rower na osprzęcie wystarczającym aby miło i przyjemnie go użytkować przez lata.

EDIT2:
Przepraszam ale opinia gościa co recenzuje rometa jest po prost żałosna i nie warto się nią przejmować.
Odpowiedz
#8
Cytat:Wciąż nie wiem co poradzić, może masz za duże wymagania...?!?!
Sam nie wiem, po prostu chcę kupić najlepszy sprzęd w cenie do 1200-1300 zł. Zawsze jak kupuję coś nowego to kombinuje dotąd aż nie zrealizuje moich założeń przy relatywnie niskim koszcie. Np. dzisiaj po 2 tygodniach szukania przyszło krzesło futura 3 które wydaje mi się idealnym kompromisem między jakością i ceną w porównaniu do reszty krzeseł o których czytałem i które oglądałem w necie. Więc nie wiem czy to kwestia moich wymagań czy po prostu dłuższego czasu poświęconego na poszukiwania

Cytat:Dbanie o rower to podstawowa sprawa, jeżeli chcesz jeździć na nim bezawaryjnie, trzeba znać jakieś podstawy, czyli jak to działa.
Raczej dbany będzie bo po deszczu raczej rowerem nie jeżdżę a już napewno w zimie rowerem nie wyjadę (no chyba że sucho będzie Tongue)

Cytat:Mówisz, że wielkość kół nie ma znaczenia, jak dla mnie ma to całkiem duże znaczenie, po to wymyślono rozróżnienie na koła 26" i na 28", według mnie, dla Ciebie pasuje 28" po prostu byłoby to najodpowiedniejsze
Ja też tak myślałem i to nie ja tak twierdzę tylko zostałem przekonany że tak w gruncie nie jest. Uwierzyłem bo głównie jeżdżę po chodnikach jeszcze, dopiero nabieram wprawy po wieloletniej przerwie.
Odpowiedz
#9
Ostatnio szukałem podobnego roweru dla żony i mając niewielką wiedzę na temat obecnych rowerów natrafiłem na taki opis osprzętu shimano:

http://cannondale-authorteam.bloog.pl/i ... caid=6f1e7

Wychodzi na to że czy jest alivio czy deore to nie jest znaczący czynnik determinujący cenę roweru. Stąd jak widzę rower w stosunkowo niskiej cenie na deore to się zastanawiam na czym zaoszczędzono żeby uzyskać taką cenę. Kupowanie samochodu nauczyło mnie że "okazje" nie istnieją :-P .
Odpowiedz
#10
Dzięki Agrafek, ja korzystałem z TEGO artykułu. Tak samo jak ty mam stosunek do tego Deore Big Grin

Byłem dzisiaj u Pawła i stwierdził że najkorzystniejszy jest właśnie Kands. Euro i Spec mają b.słaby osprzęt, Lazaro pierwszy raz na oczy widzi a Romet tylko tylnią przerzutkę ma na Deore a reszta jest też mocno średnia więc raczej szału tutaj nie ma. Ten damski też nie jest jakiś genialny bo za różnicę w cenie między nim a Kandsem to mogę sobie ten osprzęt lepszy dokupić. Ale radził mi jeszcze poczekać do poniedziałku bo teraz będzie miał weekend luźniejszy i sam coś poogląda a w niedzielę jeszcze raz (3) zerknie na giełdę.

BTW. Poprawiłem linki, tam zamiast lazaro był kands i pozamieniałem kandsy ze sobą.Więc obczajcie jeszcze tego lazaro.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości