Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
16.09.2012, godz.10.00, most ul. Zamojska
#1
Z inicjatywy rodziców dzieci ze szkoły sióstr Urszulanek w Lublinie powstał pomysł aby wyciągnąć dzieciaki na dłuższą wycieczkę i zachęcić je do jeżdżenia rowerem. Zapowiada się spora gromada :-D więc jak zawsze mam prośbę do Was o pomoc przy prowadzeniu grup i miejscami zabezpieczeniu przejazdu. W dużej części trasa będzie przebiegała drogami polnymi, ale też publicznymi. Wyjazd jest oczywiście otwarty dla wszystkich. Przewidywany dystans to ok 30km. Powrót sądzę, że powinno się udać przed 16. Poniżej Regulamin, ale już tutaj uczulam, że zapas żywności i napojów bierzemy na całą wycieczkę. Nie przewiduje się robienia postojów w tym celu.

Regulamin wycieczki rowerowej


1. Wycieczka zorganizowana jest z inicjatywy rodziców dzieci ze szkoły ss Urszulanek w Lublinie.
2. W wycieczce mogą brać udział osoby pełnoletnie lub posiadające kartę rowerową oraz inne osoby będące pod opieką rodziców lub prawnych opiekunów.
3. Uczestnicy wycieczki muszą posiadać sprawny technicznie rower zgodnie z wymogami Przepisów ruchu drogowego umożliwiający bezawaryjny przejazd. Ze względów bezpieczeństwa uczestnikom wycieczki zaleca się jazdę w kaskach.
4. Każdego uczestnika obowiązuje znajomość przepisów ruchu drogowego i ich przestrzeganie gdyż część trasy będzie przebiegać drogami publicznymi.
5. Podczas wycieczki dozwolone jest poruszanie się w kolumnach nie przekraczających 15 osób. Odległość między kolumnami powinna wynosić nie mniej niż 200m, a odległość pomiędzy uczestnikami w kolumnie 2-4m. Niedopuszczalna jest jazda 2 uczestników wycieczki obok siebie z wyjątkiem jazdy opiekuna (rodzica) obok niepełnoletniego. Poza drogami publicznymi wszystkie grupy dołączają i jedziemy jedną kolumną.
6. Kolumnę prowadzi wyznaczona do tego osoba.. Niedozwolone jest wyprzedzanie prowadzącego kolumnę jak również pozostawanie poza.
7. O wszelkich niedyspozycjach zdrowotnych, jak również potrzebie zatrzymania czy postoju należy informować prowadzącego kolumnę lub najbliższą osobę.
8. Każdy z uczestników bierze udział w wycieczce na własną odpowiedzialność, a za osoby niepełnoletnie odpowiedzialność ponoszą rodzice lub ich prawni opiekunowie.
9. Uczestnicy wycieczki zobowiązani są stosować się do zaleceń prowadzących grupy.
10. Osoby nie przestrzegające Regulaminu lub stwarzające zagrożenie będą wykluczone z grona uczestników.
11. Czas trwania wycieczki wynosi 6 - 7 godzin, a dystans ok. 30km. W zależności od kondycji uczestników może nieznacznie ulec zmianie.
12. Trasa wycieczki przebiegać będzie drogami o niewielkim natężeniu ruchu oraz drogami polno-leśnymi. Osoby, które nie mają doświadczenia muszą zwrócić szczególną uwagę na nierówności terenu, koleiny, wyboje czy inne utrudnienia.
13. Każdy z uczestników we własnym zakresie i w zależności od potrzeb zaopatrzy się w napoje czy prowiant. Nie przewiduje się postoju w celu zakupu.

Tak jak to jest w zwyczaju przy tego typu wyjazdach przed wyruszeniem będzie podział na grupy z podpisaniem regulaminu. Osoby, które zgłoszą się do pomocy proszone są o przyjazd kilkanaście minut wcześniej.
ZAPRASZAM :-D
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#2
Chętnie się przejadę Smile_
Konrad R.
Odpowiedz
#3
Może ja jeszcze uściślę. :-P . Ponieważ i tak będzie duzo osób to nie żebym zniechęcał ;-) , ale na samą przejażdzkę to niekoniecznie :-) chyba, że z dzieckiem. Oczywiście przyjmę każdą ilość osób z głową i odpowiedzialnych do pomocy. No i muszą to być osoby pełnoletnie.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#4
Jeżeli tylko pogoda dopisze, to stawiam się z Juniorem. A może i mama Juniora da się namówić?..
Nie po to człowiek wymyślił koło, żeby biegać jak jakieś zwierzę.
Odpowiedz
#5
Jurek S napisał(a):Oczywiście przyjmę każdą ilość osób z głową i odpowiedzialnych do pomocy. No i muszą to być osoby pełnoletnie.

No niestety mnie nie będzie. Nie pomogę.
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#6
Wygląda na to, ze pogoda dopisze chociaż z rana będzie rześko :-D . I wygląda na to, że nie znajdą się chętni aby potrudzić z dzieciakami Cry . Ale pewnie ich dużo nie będzie więc jakoś damy radę. Tym nie mniej nieustająco zapraszam :-D
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#7
Frekwencja może nie była taka jak wcześniej zakładano (parę osób podpadło deklarując swój udział na 100%) ;-( , ale tym większe uznanie dla wszystkich, którzy przybyli mimo, jak się początkowo wydawało, niekorzystnej pogody. Jurek jak zwykle przygotował ciekawą i niebanalną trasę z tempem przejazdu dopasowanym dla początkujących rowerzystów. Największe uznanie dla uczestników, którzy przełamali swoje słabości i dojechali do końca. Dystans może niewielki, u nas wyszło 36km łącznie z dojazdem do miejsca spotkania, ale jak na rodzinny przejazd w zupełności wystarczy. Już nie możemy doczekać się kolejnego wyjazdu, może tym razem w nieco szerszym gronie.

No i te strusie - ci co nie byli to się nie dowiedzą o co chodzi bo wstyd trochę pisać o tym na tak szacownym forum ;-)))))))))))))))

Pozdrawiamy
Kasia, Arek i Julka
Odpowiedz
#8
Jak to Wanda pisze - mega fajny rekreacyjny wyjazd. :-D A to głównie za sprawą dzieci, które tyle radości wprowadzały w ten nasz przejazd. Najmłodsza Magda, 6-cio letnia, odłączyły się z mamą trochę wczsniej (i tak wielkie gratulacje), ale pozostałe od 7-latków doskonale dawały sobie radę. Duzo było terenu, zjazdów i podjazdów (podprowadzeń), taki nasz standardzik niebieskim szlakiem, Sobianowice, Leonów i powrót przez Pliszczyn. Dlatego już teraz zachęcam rodziców z dziećmi do takich wyjazdów. Dla porządku było nas 16 w tym (chyba) tylko 6 dorosłych. Za chwilę trochę zdjęć.
https://picasaweb.google.com/1038665338 ... nnyWyjazd#
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#9
I kilka fotek od nas

https://picasaweb.google.com/1025485380 ... qrPwO7S_QE
Odpowiedz
#10
Że tak powiem fajna wycieczka,zabrać dzieci do Egiptu we wrześniu po prawie 3 tyg.szkoły po takim piachu.Wielbłądy karmione pustymi bananami.Dobrze że biuro nie splajtowało i wszyscy cali wrócili.SZACUN dla organizatorów moich kolegów.Pozdrawiam.
Dopóki walczysz,jesteś zwycięzcą
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości