Pozwólcie, że będzie post pod postem (może nikt mnie nie zbanuje :roll: )
Ja już w domu
Dziękuję wszystkim za obecność, za wspólną jazdę, za sto lat i odciążenie mnie z cukierków :mrgreen:
Statystyki: pojechało nas najpierw 6 osób (z pań- ja i Asia), potem dołączyłam Pat i było już 7 osób.
U mnie na liczniku ok. 39km, niestety trasa mi się nie zarejestrowała, więc jakby ktoś wrzucił, to będę wdzięczna :-)
Życzę wszystkim miłego wieczoru ;-)