Strony (5):    1 2 3 4 5   
Pat   04-02-2013, 16:48
#31
Biegają biegają. Ja bym pobiegała tylko śniegu brak. W związku z powyższym na razie biegam na bucikach i jeżdżę rowerem. Spadnie śnieg to i więcej osób będzie zainteresowanych :-)
Waldek   04-02-2013, 18:15
#32
śniegu w Starym Lesie jest pod dostatkiem (posuwałm wczoraj) , w innych lasach pewnie też, stąd liczę na podnałęczowskie wąwozy, tam byłeś? mcgyver?

przeważnie jeżdżę po lasach do końca marca, gdy w mieście i na polach ani śladu śniegu ...

ale fajnie jest też poruszać się labiryntami płatów śniegu na przedwiosennych polach

a gdy pierwszy śnieg ciut przyprószy, to po łąkach

a na Polesiu upatrzyłem sobie Rudkę Łowiecką, jest akurat na krawędzi płaskowyżu i doliny

Biała Dama, pilotka, Błękitny Peugeot, czerwony składak
mraugorzata   04-02-2013, 18:36
#33
Pat napisał(a):Spadnie śnieg to i więcej osób będzie zainteresowanych
Potwierdzam swój udział ;-)
Serce mi się kraje, jak pomyślę, że 2 tygodnie temu było tyle śniegu, a ja musiałam siedzieć i się uczyć ;-(

Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
mcgyver   05-02-2013, 00:34
#34
Waldek, ja to zawsze ruszałem prosto spod domu przez pola do lasu w Cynkowie k. Bochotnicy. Teraz niestety na polach już łyso..
Właśnie jeśli chodzi o Nałęczów to w samym mieście małe te lasy i strome wąwozy. Najciekawiej to będzie w Nowym Gaju 2 km na południe od Nałęczowa i w Cynkowie 2 km na wschód, dojazd chyba lepszy od Sadurek, będzie łatwiej zaparkować.
Swoją drogą ja pracuję w Puławach i tak się już dłuższy czas przymierzam coby pobiegać w górkach parchackich pomiędzy Puławami a Bochotnicą [tą k. Kazimierza], niesamowite tereny na rower.
Jakby co to ja w środy kończę robotę nieprzyzwoicie wcześnie, a jak wrócę z górek to od 15 mam ponad tydzień wolnego i chętnie wybiorę się na jakieś bieganie.
A właśnie, kupi w Lublinie jakiś prosty smar? Bo jak na razie to na sucho jeżdżę..

A, Rudka, kojarzę. Byłem kiedyś w Kołaczach na sylwestrze prawosławnym, a do Świerży [bliżej Dorohuska] jeżdżę polować na łosie [z aparatem rzecz oczywista!].

mraugorzata, trzymamy za słowo Wink
Waldek   05-02-2013, 14:33
#35
dziś doskonałe warunki śniegowe w lesie i wokół niego między: Prawiedniki / Głuszczyzna (za Dąbrową)
zleżały śnieg, więc nawet dziewiczy się nie zapada, a nie oblodzony
można łyżwą, jak kto lubi na całej połaci

trafiliśmy też na z 2 km bruzdę (szer z 1m) w pola z wyśmienitym śniegiem,
tu się nie da łyżwą, chyba, że na łyżwach, bo w połowie trasy przeszła w lód
dla bezpieczeństwa kucnąłem i jazda z górki (kiedyś złamałem sobie rękę, ale na niespodziewanie oblodzonej stromiźnie)

piękny dzik parę metrów spokojnie obok nas
sarny dalej to normalka

jak kto chętny z samochodem, to pojechałbym tu jeszcze raz Smile

Biała Dama, pilotka, Błękitny Peugeot, czerwony składak
jędrek   07-02-2013, 12:53
#36
Za oknem pada śnieg może więc powinno się odświeżyć propozycję Waldka wyjazdu z nartami na Polesie ?
Chyba dwa dni wolne to bym znalazł :-)
mcgyver   07-02-2013, 21:27
#37
Hej, ja ruszam pustym samochodem na południe.
Wyruszam po niedzieli, najprawdopodobniej w poniedziałek w kierunku Krynicy przez Rzeszów. 3,4 miejsca wolne w samochodzie [nie wiem ile mi miejsca biegówki zajmą]. wracam pewnie w piątek. Możliwe, że z postojem na Roztoczu przez weekend. Jakby ktoś się chciał podłączyć to wszystko do negocjacji bo czasu mam dużo [w zasadzie od jutra] i plany jeszcze nieskonkretyzowane Wink

Pewnie pobiegam na Magurze Małastowskiej [schronisko 20zł nocleg] i Krynica- Tylicz, chyba ze 13 km tras jest Wink
Waldek   08-02-2013, 12:24
#38
jest pięknie w Starym Lesie
choć niektórym może się lepić śnieg
ja smarów nie używam i nie wiem gdzie do kupienia poza allegro Smile

Ale pojechałbym gdzieś dalej:
Polesie - Rudka Łowiecka, jest chatka do wynajęcia (kran, elektryczność, piece, sławojka na dworze) - rozmawiałem z właścicielem

z kimś, nie mam samochodu

Biała Dama, pilotka, Błękitny Peugeot, czerwony składak
mcgyver   09-02-2013, 18:33
#39
Jakby ktoś szukał śladu w dziewiczym, nowym terenie to dziś takowy wyrobiłem w formie pętelki. Jeżdżę na śladówkach i jestem sporawy więc ślad jest dosyć dobrze wgniecony. Opadów dużych nie zapowiadają więc jutro ślad powinien być jak nowy. Ślad zaczyna się od przystanku PKS [ten z budką] w Strzelcach k. Nałęczowa [ale tych na drodze do Czesławic] dokładnie 2 km. od ronda w Nałęczowie [jest drogowskaz na Czesławice na rondzie].

Mój ślad ma ok. 5 km długości i wiedzie w większości przez pofaudowane pola prowadząc do lasu w Cynkowie i stamtąd wracając. Jak komuś będzie mało to można okrążyć sobie las - fajna okolica. Jak ktoś przyjedzie autobusem to można z lasu cynkowskiego przebić się przez pola prosto do drogi na Lublin i w Antopolu wsiąść do autobusu na Lublin.

Nie wiem co będę jutro robił ale jakby ktoś szukał towarzystwa to możecie dać znać na forum albo nr tel. na pw podesłać Wink
Waldek   11-02-2013, 08:53
#40
a my w sobotę i niedzielę zostawiliśmy 30 km ślad po polach i lasach Krzczonowskiego PK od skraju Piotrkowa Pierwszego http://widzenie.net/piotrkow.htm
na fot. ślad zostawiony przez łosia
[Obrazek: los.JPG]

Zimowa mgiełka
Nie ma horyzontu
Drzewa nad ziemią

tak było w sobotę
Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-10-2018, 05:57 przez Waldek.

Biała Dama, pilotka, Błękitny Peugeot, czerwony składak
Strony (5):    1 2 3 4 5   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.