Koledzy, cały czas robię porządek, sciany pomalowane, zostało tylko umyc podłogę, zapastować i jazda do cioci na barszczyk, rybę, czy ukradkiem jakis schab w sosie. Gdzie jest felek? kurde nie wiem, był okres gdy często trąbiłem na koleszke w kaszkiecie, ale ostatnimi czasy, cieżko jest mi go namierzyc. Taka sprawa, serdecznie pozdrawiam.
Terenikiem to ciągnikiem.