Dziękuję za sugestię
przeanalizowałam wszystkie rady, które otrzymałam i zaryzykowałam. wybrałam nieco wydaje się bardziej uniwersalny rowerek jak sądzę czyli tego niemieckiego Kalkhoff'a. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, okaże się w praniu
w każdym razie kurcze rower szczególnie w tej cenie to nie samochód i nie inwestycja na całe życie więc nie ma co aż tyle nad tym dywagować. Każdy wybór mógł być dobry i każdy zły. Jakiś szczególnych wypraw nim nie przewiduję, ot transport codzienny i ew. drobne wycieczki. Nie mniej jednak decyzja podjęta i mam nadzieję że będzie mi dobrze służył. Jak tylko go dostanę pochwalę się i zobaczymy się na MK.