Jak coś to się piszę jak urlop załatwię :->

Ja z kumplem ruszam jutro późnym wieczorem. Szykujemy się na trasę mniej wyczynową ;-)

Cześć,

Wybierałem się jutro rano z Chełma rowerem na cały dzień na Roztocze i nagle znajduję ten post. Czy jest jeszcze szansa, żeby się dołączyć? Mógłbym zabrać autem dodatkowo 1 zestaw człowiek+rower ;-) Preferowany wyjazd z Chełma. Zależy mi na szybkiej odpowiedzi :-) Pozdro!

mcgyver, to skontaktuj się z Szymkiem SQ. Ma cały samochód do dyspozycji, ale chętnie by się podłączył do kogoś, bo na jego transport nie ma chyba chętnych

Odpowiadam i podpowiadam wszystkim:
Adaś, zabieraj się znami. Mamy miejsca w autobusie.
Dyndul - dołączaj w Werchracie. Miejsce na podłodze będzie.
Szymek, się wybierasz? Bardzo się cieszę.
Do zobaczenia w Werchracie. Pogoda co prawda nie będzie tak piękna, jak zapowiadano jeszcze dwa dni temu - bo nieco ponad 10 C zamiast zapowiadanych 15-17 C - ale przebiśniegi na Długim Goraju będą. Tylko pewnie trzeba będzie rowery wlec na plecach na ten Goraj...
Piotrek

dyndul, na ten rajd zawsze można było wbić się nawet w chwili wyjazdu więc ruszaj śmiało. Roztocze Wsch. najciekawsze

mariox, dzięki za info, dostałem od niego pw ale nie wiem, o której kolega się zbierze więc ruszymy sami.

Piotrek dzwoniłem dziś do Szymka D. ale my wyruszamy sporo później..


Tak mi się przypomniał poprzedni rajd z bazą w Werchratej - 9 lat temu...
Przed samym rajdem, jak już było miejsce pod ognisko przygotowane miejscowy rolnik sowicie nawiózł pole obornikiem i jak wracaliśmy na nocleg po ciemku sporo tegoż zostało naniesione do domu rekolekcyjnego, w którym był nocleg - zabawnie to wyglądało, he.

Swoją drogą świetne tereny na rower. Pamiętam, że zrobiłem tam swój rekord prędkości, którego nawet w górach nie udało mi się pobić

Ten, kto zamawiał pogodę, chyba ma kiepskie znajomości :-?

Ten kto zamawiał pogodę ma świetne znajomości!
W sobotę pogoda rewelacja, w niedziele już wiało ale było całkiem nieźle.

No to ja już wróciłem.
Impreza jak zwykle, bardzo udana. Trochę się ujechałem, zwłaszcza w sobotę, ale po to się tam wybieramy przecież. Pogoda na szczęście dopisała (no, może Ci, co przyjechali w piątek wcześniej, mają trochę inne zdanie na ten temat :mrgreen ale w sobotę i niedzielę było OK, zwłaszcza w sobotę. Pomimo dobrej pogody to na trasach były takie warunki, że ciężko je nazwać wiosennymi, ale była cała masa frajdy przy pokonywaniu przeszkód.
Ludzi przyjechało całkiem sporo, biorąc pod uwagę prognozy (te się nie sprawdziły, no i dobrze). Nasz wesoły pokoik był naprawdę wesoły, działo się, że hej .
Moje tracki:
Sobota
Niedziela
Mam też trochę fotek, ale najpierw muszę je wrzucić a wcześniej zrobić jakąś selekcję, gdyż jest na nich alkohol, są na nich ludzie tenże alkohol pijący, są nawet cycky :mrgreen:. Generalnie jest na nich wiele osób które się świetnie bawią. Jeszcze się zastanowię
Dzięki Wszystkim Obecnym za towarzystwo, jazdę i świetną zabawę. Szkoda, że z roku na rok coraz mniej ludzi od nas jeździ na ten rajd.

(...)
Mam też trochę fotek, ale najpierw muszę je wrzucić a wcześniej zrobić jakąś selekcję, gdyż jest na nich alkohol, są na nich ludzie tenże alkohol pijący, są nawet cycky :mrgreen:. Generalnie jest na nich wiele osób które się świetnie bawią. Jeszcze się zastanowię
Dzięki Wszystkim Obecnym za towarzystwo, jazdę i świetną zabawę. Szkoda, że z roku na rok coraz mniej ludzi od nas jeździ na ten rajd.

Mariuszu spokojnie. Jak dla mnie na stacjonarnych wyjazdach wszystkie chwyty dozwolone ;-) :mrgreen: