Pozwoliłam sobie podłączyć się pod Gośki wątek, bo po przygodach w Puszczy poszukuję oponek turystycznych, a kompletnie się nie znam :-( i liczę na Wasza pomoc ;-)
Jeżdżę zdecydowanie turystycznie. A więc opony mają być na asfalt, utwardzony grunt, czasami trafi się w lesie błotko lub piach… czyli zdecydowanie uniwersalne :mrgreen:
Do tej pory jeździłam na tym co było założone jak kupowałam rower, czyli
NA TAKICH I chyba nie były TAKIE najgorsze...tylko że szybko popękały i się „kruszą” :mrgreen:
Rozmawiałam już trochę na ten temat z częścią z Was. Większość polecało mi antyprzebiciowe Schwalbe marathon. Tylko moje pytanie…które konkretnie, bo wybór jest spory...
A może jednak coś innego?